ßßß
Warsztaty rozpoczęły się nauką patroszenia, a następnie filetowania ryb - pozostałości ryb się nie zmarnowały, powstał wywar rybny. Następnie (w końcu!) nauczyłam się obierać i patroszyć krewetki, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie, bo były gigantyczne :) Z pancerzyków i odnóży łatwo można zrobić masło krewetkowe.


Szef kuchni pokazał nam jak w prosty i efektowny sposób przygotować ryby (filety, kieszonki, warkocze czy faworki). Co ciekawe w jednym przypadku łosoś został połączony z pstrągiem, dzięki czemu danie w całości smakowało wyśmienicie. Rozmaitość przygotowania ryb jest ogromna i mogłyśmy to zobaczyć na własne oczy (ryba smażona, na parze, wędzona i grillowana). Rewelacyjna była tarta z kuskusu z łososiem. Krewetki były przygotowane na sposób klasyczny z ziołami i czosnkiem, a także bardziej ciekawie : krewetki w tempurze.



W między czasie czekało na nas śniadanie iście po królewsku - sami zobaczcie:)
Takie pyszności zostały przygotowane:



Chciałabym Wam przedstawić autorski przepis Janusza Małyszko na:podwędzany warkocz z łososia i pstrąga:
120 g filet z pstrąga bez skóry120 g filetu z łososia bez skórysól himalajska, pieprz cytrynowymieszanka sałatsos vinegrett: miód, musztarda miodowa i dijon, ocet jabłkowy, sól, wodagranatZ filetów wyciąć paski i zapleć z 3 pasków warkocz.Doprawić solą i pieprzem.Przygotować patelnię do wędzenia, na którą wsypać wiórki owocowych drzew, podgrzać i przykryć pokrywką.Po 10 minutach na patelnię położyć ruszt np. kratkę z piekarnika, na kratkę rybę.Rybę nakryć pokrywką i wędzić.Podawać z mieszanką sałat, z granatem i sosem vinegrett.
Miła niespodzianką było przygotowywanie słodkich deserów na bazie kremu kasztanowego i krówkowego - niebo w gębie co tu mówić więcej :). Uczyłyśmy się też pisać czekoladą :) i mogłyśmy zobaczyć jadalne złoto!



Bardzo dziękuję Ewci za pomysł i podjęcie się organizacji, a także za możliwość uczestniczenia w tak cudownych warsztatach, przez 9 godzin w doborowym towarzystwie Ewy, Pauliny, Tosi, Majanki i Asiejki :) Dziękuję Szefowi Kuchni i reszcie ekipy za rzetelnie i w prosty sposób przekazaną wiedzę kulinarną. Ogromne podziękowania należą się samej Restauracji Pod Łososiem za tak przepiękne miejsce i ugoszczenie nas jak królewny. Specjalne podziękowania kieruję do sponsorów:http://www.horecaexperts.pl/http://www.decare.pl/http://www.kamis.pl/http://zpierwszegotloczenia.pl/ .