Wykonanie

Jak nie robiłam niczego z dyni tak nie robiłam, ale jak zaczęłam, to prawie codziennie coś robię, najczęściej zupę albo
dżem.Do zupy zachciało mi się paluszków .Robiłam je już w różnych wersjach, a że ostatnio u mnie
mąka gryczana jakoś wyszła na prowadzenie, a paluszków z takiej
mąki jeszcze nie robiłam, to aż się prosiło, żeby właśnie na nią padło.I wyszły tak dobre, że za dwa dni robiłam następne. Tym razem sięgnęłam po
mąkę ryżową. I znów paluszki znikły w momencie i dzisiaj robię kolejne:)Składniki na zupę - 2 porcje:*
wywar - do pierwszej wykorzystałam pozostały po zrobieniu gulaszu z żołądków indyczych, przy drugiej rosół wołowo-kaczy* ok. 0 . 5 kg dyni* kawałek
imbiru, odrobina
cynamonu* 2 ugotowane
ziemniaki, ew. jarzyny z
wywaru* wyciśnięty ząbek
czosnku*
mleczko kokosowe (w drugiej kwaśna
śmietana)Składniki na paluszki ok. 25 szt.:* ok. 100 g
ziemniaka, czyli jeden średni* ok. 100 g
mąki gryczanej/ryżowej lub jakiejkolwiek* 30 g zimnego
masła* duże
jajko (część do posmarowania)* 3 duże łyżki drobno startego
ostrego sera żółtego*
przyprawy po 1/4 lub 1/2 łyżeczki:
sól,
czosnek niedźwiedzi,
lubczyk,
kminek mielony,
bazylia,
tymianek lub jakie się lubi* do posypania wierzchu:
kminek,
czarnuszka, gruba
sól,
sezam,
makZupa:
Dynię kroję na kawałki, lekko skrapiam
oliwą i piekę w piekarniku ok. 15- 20 minut.Obieram, dodaję do
wywaru i chwilę w nim gotuję, w międzyczasie dorzucając
przyprawy, ugotowane
ziemniaki i jarzyny. Po zdjęciu z gazu wyciskam
czosnek i miksuję.Na talerzu dodaję kleks
śmietany albo
mleko kokosowe, plus
zieleninę.Paluszki:Ugotowanego
ziemniaka (pozostawionego zwykle z obiadu) ugniatam tłuczkiem, dodaję
mąkę,
przyprawy, starty na drobnych oczkach
ser, pokrojone kawałeczki zimnego
masła i większą część rozkłóconego
jajka. Zagniatam ciasto, po czym odrywam po kawałku i toczę walec na podsypanej
mąką deseczce (albo blacie, albo stolnicy). Kroję go na ok. 10-centrymetrowe kawałki.

Układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smaruję pozostałą częścią
jajka i posypuję
kminkiem,
czarnuszką,
sezamem, grubą
solą lub
makiem.Piekę w temp. 180* C ok. 25 minut.



"Dążenie do zbawienia ludzkości jest najczęściej
maską, pod którą ukrywa się dążenie do zdobycia władzy"Henry Louis Mencken