Wykonanie
Puk, puk... jak tu cicho. Już szybko nadrabiam. :) Dziś będzie ulubione danie mojego
męża.
Ryż z
sosem słodko- kwaśnym. Piszę
ryż, gdyż mimo tego, że uwielbia
mięso, w tym daniu mogłoby kompletnie nie istnieć. Połączenie kilku składników
daję nam wyśmienity smak słodko- kwaśny. Kolejnym atutem tego dania są kolory oraz różne formy i konsystencje składników. W sam raz na jesienne zachmurzenie oraz zimno.
SKŁADNIKI :1 dużą
paprykę czerwoną (lub żółtą)2 średnie marchwie1 dużą
cebulę1 puszkę
kukurydzy1 puszkę
ananasów2 łyżki
masła1 łyżkę
brązowego cukrukeczup ok 150 ml
sól do smaku1 łyżkę
mąki ziemniaczanejpiersi z kurczaka 1 szt
olej do smażenia
sól, świeżo zmielony
pieprzsok z połowy
cytrynyświeży
szczypiorek do posypaniaulubiony
ryżSPOSÓB WYKONANIA :
Cebulę kroimy w kosteczkę,
paprykę w większą kostkę,
marchew w paski (zapałki). Rozgrzewamy garnek z łyżką
oleju, dodajemy pokrojoną
cebulę, chwilkę ją przesmażamy, do tego dorzucamy pokrojoną
paprykę. Na osobnej patelni rozpuszczamy
masło i smażmy na niej naszą pokrojona w cienkie zapałki
marchew, po czym posypujemy ją łyżką
brązowego cukru i całość przez chwilę karmelizujemy. Tak przygotowaną
marchew wrzucamy do naszego garnka z
papryką i
cebulą. Do tego dorzucamy pokrojony
ananas z puszki oraz jego sok, oraz całą
kukurydzę z puszki. Wszystkie składniki mieszamy, po czym dodajemy
keczup. Ilość
keczupu zależy on naszych preferencji. Wszystkie składniki stworzą razem smak słodko-kwaśny. Przykrywamy garnek i na wolnym ogniu gotujemy, uważając, aby całość nam się nie przypaliła. Warzywa puszczą
soki i zmiękną, jeśli sosu powstałego jest zbyt mało, możemy dolać trochę
wody. Aby pokręcić smak, doprawiamy odrobiną
soli.
Piersi z kurczaka kroimy w kostkę, paski doprawiamy
solą, świeżo zmielonym
pieprzem oraz
sokiem z cytryny. Tak przygotowane
piersi z kurczaka smaży, gdy są już gotowe, dodajemy do naszego sosu. Całość chwilę podgotujemy do połączenia wszystkich smaków.
Tak przygotowany
kurczak z naszym sosem podajemy z naszym ulubionym
ryżem, posypujemy świeżym
szczypiorkiem, można zajadać. Mój M uwielbia
mięso, ale do tego sosu mogło by
mięso nie istnieć. Stoi z łyżeczką i wyjada sos z garna. :) A może Wy macie ulubione danie, które namiętnie wyjadacie z garnka? Chętnie poczytam o waszych smakach.:)Uściski
Basia