ßßß
Ostatni dzień roku, ostatni wieczór,ostatnia noc... Wszelkie wspomnienia,emocje, radości, tęsknoty, wzruszenia i kilka małych łez pakuję cierpliwie,związuję nicią pamięci i chowam głęboko w sercu. Otwieram się na nowe wyzwania i nowe zderzenia z trudną rzeczywistością.Pełna Miłości, nadziei i wiary odważniestaram się powitać Nowy Rok i wszystko,co nam - mnie przyniesie.Przygotowałam kilka przekąsek, którymibędziemy rozkoszować się celebrując tęwyjątkową noc. Tatar - absolutna rozkosz dla podniebienia. Tym razem w formie sylwestrowych gwiazdek.600 g świeżej polędwicy wołowej, 5 żółtek, 2 filety anchovies, solidny chlust oliwy,biały pieprz, łyżka musztardy staropolskiej, płaska łyżeczka papryki, sól, łyżeczka kaparów,czerwona cebula, duży kiszony ogórek, łyżka soku z cytryny.Mięso umyłam, osuszyłam i oczyściłam z błon, zmieliłam. Świeże jaja dokładnie umyłam,sparzyłam, oddzieliłam żółtka od białek. Kapary drobno posiekałam, cebulę i ogórka pokroiłam w drobną kosteczkę. Filety anchovies utarłam w moździerzu z pieprzem i oliwą.Polędwicę połączyłam dokładnie z cebulą, ogórkiem, musztardą, kaparami, papryką, solą,cytrynowym sokiem, żółtkami oraz zawartością moździerza. Z powstałej masy powycinałamgwiazdki. Każdą porcję ułożyłam na oddzielnym, schłodzonym półmisku.Przybrałam plasterkami cytryny, roszponką, koperkiem, rodzynkami i czerwoną papryką.Bardzo smacznie polecam :)