Wykonanie
Lato w pełni, upały, więc i jedzenie musi być lżejsze… Postanowiłam tym razem na grillu zamiast kiełbasek zrobić szaszłyki z warzywami. Dla mięsożerców – mieszane, z
boczkiem wędzonym i plasterkami
kiełbasy , dla
mięsa niejedzących – z samych warzyw. Żadne wymyślności – ot, to, co jest teraz dostępne. Moczyłam te szaszłyki najpierw w marynacie.
Pora na przepis:kawałek wędzonego baczku, sparzonego
kiełbasa podwędzana
pieczarkipapryka kolorowa
młoda cukinia lub
ogórekcebulaokrojone brzegi
pomidorówMarynata:kilka łyżek
oliwyłyżka
sosu sojowegołyżka
octu balsamicznegopieprz zwykły i
ziołowy , ulubione
zioła ( dałam
bazylię, prowansalskie,
tymianek)
Boczek kroimy w plastry i kwadraty ( ja
daję sparzony, bo lepiej go kroić) ,
kiełbasę w plastry.
Pomidora okrawamy naokoło, aby powstały kawałki bez pestek. Resztę wykorzystujemy do sałatki lub czegoś innego.
Paprykę kroimy w kwadraty,
ogórek i
cebulę w plastry. Od
pieczarek odcinamy nóżki , myjemy i osuszamy, solimy. Nadziewamy szaszłyki na patyczki, różnicując kolorystycznie i układając na przemian
mięso i warzywa. Moczymy w marynacie, najlepiej w głębokim talerzu, obracając. Grillujemy polewając marynatą, do stanu „al dente”.Szaszłyki warzywne robimy tak samo, pomijając
boczek i
kiełbasę. Smacznego!
