Wykonanie
Pierogi z
białym serem,
twarogiem, robię rzadko. Nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz je robiłam więc chyba bardzo dawno. Dobry
twaróg wolimy po prostu zjeść z ciemnym
chlebem i
galaretką porzeczkową albo w postaci
twarożku z
ogórkiem. Nie ma problemu z lepieniem bo to akurat lubię robić - gorzej jest z jedzeniem. Niby lubimy, ale wolimy po prostu inaczej nadziewane pierogi. Ale czasami, raz na kilka lat, nachodzi nas i to była właśnie taka zachcianka.Zaopatrzona w pyszny, świeżutki
biały ser zabrałam się do roboty. Ciasto do takich pierogów powinno być delikatne i na robię je na
maślance bo doskonale współgra z farszem. Spróbujcie koniecznie i sami przekonacie się jakie to dobre!Jeśli jednak wolicie pierogi z
owocowym nadzieniem to zapraszam na dwukolorowe pierogi z
jagodami .
Jagody jeszcze są więc możecie sobie też takie zrobić!

Domowe pierogi z ciasta
maślankowego z farszem z
białego seraczas przygotowania: ok. 45 minutskładniki na 30 pierogów:CIASTO - 230 g
mąki pszennej typ 5001/4 łyżeczki
soli3 łyżki
olejuok. 150 ml
maślankiFARSZ - 500 g
twarogu -
białego sera półtłustego2
żółtka1/2 łyżeczki pasty waniliowej albo ziarenka z połowy
laski wanilii4-5 łyżeczek
cukru1 łyżka
soku z cytrynydo podania - gęsta
śmietanarodzynkimiódmielony
cynamon




Jak zrobić pierogi z twarogiem?CIASTO -
mąkę przesiałam razem z
solą. Wlałam
olej i
maślankę, zagniotłam gładkie, elastyczne ciasto. Przykryłam je i odłożyłam na 15 minut żeby odpoczęło.FARSZ -
biały ser zmieliłam w maszynce. Ja zrobiłam to raz, ale można przepuścić
ser 2 czy nawet 3
razy żeby masa była gładsza. Wymieszałam z surowymi
żółtkami, pastą
waniliową,
sokiem z cytryny i posłodziłam do smaku.Ciasto rozwałkowałam na placek grubości ok. 2 mm. Szklanką wycinałam koła. Na każde nałożyłam czubatą łyżeczkę farszu. Zlepiałam pierogi i odkładałam je na ściereczkę. Gotowe wrzucałam na osolony wrzątek i gotowałam ok. 2 minut od wypłynięcia. Wyławiałam łyżką cedzakową dokładnie osączając.Pierogi z
białym serem podałam zaraz po ugotowaniu. Polałam roztrzepaną
śmietanką i płynnym
miodem. Posypałam
rodzynkami i odrobiną mielonego
cynamonu.
