Wykonanie
Ponieważ Żarłoczek chwilowo mnie porzucił i odjechał w siną dal to miałam trochę czasu tylko dla siebie. Zarwałam noc nad ciekawą książką,
potem mogłam spokojnie odespać a jak już wstałam to okazało się, że jestem strasznie głodna. W lodówce niewiele bo skoro
męża miało nie być to i zakupów nie zrobiłam - ja sobie dam radę mając tylko małe co nieco. W lodówce znalazła się
cukinia a nawet dwie . . . było też opakowanie
mozarelli . . .
mąka i
drożdże są zawsze w tym domu więc po chwili rosło ciasto na pizzę :)
czas przygotowania : ok. 2 godzinskładniki :210 g
mąki pszennej wrocławskiej1/4 łyżeczki
soli10 g świeżych
drożdży5 g
cukruok. 120 ml
mleka2 łyżki
oleju rzepakowego2 małe
cukinie - jedna żółta i jedna zielonaduża garść świeżych liści
bazylii1 łyżeczka listków świeżego
oregano1 kulka
mozarelli, ok. 100 g8 łyżek gęstego
jogurtu naturalnego3 łyżki drobno startego parmigiano reggianodo smaku -
sól,
przyprawa do sałatek (
płatki papryki,
czosnek,
pietruszka,
bazylia, różowy i
czarny pieprz)sposób przygotowania :
mleko lekko podgrzałam i rozmieszałam w nim
drożdże,
cukier i 1 łyżkę
mąki, odstawiłam na 15 minut. Resztę
mąki wsypałam do miski, dodałam
sól i
olej. Gdy
drożdże zaczęły się pienić wlałam je do miski i zagniotłam elastyczne ciasto. Wyrabiałam przez kilka chwil po czym uformowałam kulę i zostawiłam do wyrośnięcia przykrywając ściereczką.
Cukinie umyłam, pokroiłam w plastry grubości ok. 1/2 cm. Oprószyłam je odrobiną
soli i odstawiłam.
Jogurt rozmieszałam z
parmezanem. Dodałam posiekane
zioła i przyprawiłam do smaku.Gdy ciasto podwoiło swoją objętość zagniotłam je ponownie odgazowując i rozciągnęłam na wielkość formy czyli placek wielkości 21x31 cm. Ciasto ułożone na dnie formy przykryłam ściereczką i zostawiłam do napuszenia na 15 minut.Gotowe ciasto posmarowałam
ziołowym jogurtem. Na wierzchu ułożyłam plastry
cukinii osuszając je najpierw ręcznikiem papierowym.
Między warzywami rozsypałam porwaną na kawałeczki
mozarellę. Pizzę piekłam ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 220 st. C