Cukiniowe bliny gryczane w towarzystwie musu z awokado

Wykonanie

Ostatnio w moim kulinarnym repertuarze na stałe zagościła cukinia . Na lokalnych ryneczkach można już ją znaleźć. Niewielka, młodziutka, diametralnie różni się, nie tylko wyglądem ale i smakiem, od tej, którą zazwyczaj kupujemy na warzywnym dziale w supermarkecie. Aż kusiło, by wycza rować z niej jakieś pyszne wega ński danie . Padło na pyszn e cukiniowe bliny gryczane, kt óre podałam w towarzystwie bazyliowego musu z awokado .
C ukinia to niezwykle wdzięczne warzywo . Każdy wegański kucharz Wam to powie. Z cukini m ożna wyczarować masę pysznych i oryginalnych przepisów. Dodatkowo, j est ona lekkostrawna, odkwasza nasz organizm, a co istotne jej największą zaletą jest to, że nie odkładają się w niej metale ciężkie. Poleca się ją już półrocznym maluchom. Niewątpliwie, warto uwzględnić ją w naszej die cie.
Nie macie pomysłu na cukinie?
Koniecznie chwy ćcie po proponowany przeze mnie wegański przepis - cukiniowe bliny, których smak idealnie uzupełnia bazyliowy mus z awokado . Na pewno nie po żałujec ie. :)
wega ńskie
(ok. 10 placków)
- 40 g mąki orkiszowej
- 110 g mąki gryczanej
- 3/4 szklanki mleka roślinnego (u mnie owsiane)
- 1/3 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka drożdży suszonych (ok 4 g)
- 1/2 łyżeczki soli
- 20 ml oleju kokosowego
- 1 łyżka siemienia lnianego wymieszanego z 2 łyżkami ciepłej wody (tzw. jajko lniane)
- 1 mała cukinia
- olej do smażenia
- ok. 10 listków świeżej bazylii
- ok. 10 listków mięty
- oliwa
Mleko podgrzewam na małym ogniu, dodaję cukier i olej kokosowy. Mieszam. Gdy wszystkie składniki się rozpuszczą, zdejmuję mleko z palnika, przelewam do miski i pozostawiam by lekko przestygło.
Gdy mleko będzie już letnie, dodaję mąkę orkiszową i drożdże. Dokładnie mieszam. Przykrywam ściereczką i pozostawiam w ciepłym miejscu na ok. 15 min (masa musi się lekko spienić).
W tym czasie myję cukinię i trę ją na tarce. Utartą cukinię przekładam do miseczki i pozostawiam na ok. 10 min, by puściła sok.
Po 15 min do spienionej masy dodaję mąkę gryczaną, sól i siemię lniane. Dokładnie mieszam, by w masie nie pozostawić grudek. Dodaję dobrze odsączoną z soku cukinię, pokrojoną drobno bazylię i miętę. Delikatnie mieszam.
Tak przygotowaną masę przykrywam i pozostawiam do wyrośnięcia na ok. 45-60 min.
Po 45-60 min rozgrzewam na patelni olej i smażę placuszki (1 łyżka stołowa na 1 placek). Podsmażam z obu stron na złoty kolor.
Usmażone bliny podaję z musem z awokado * i listkami świeżej bazylii.
Smacznego!
* Mus z awokado
- 1 bardzo dojrzałe awokado (jeśli kupiłaś twarde, włóż je na 2-3 dni do papierowej torebki,
powinny zmięknąć :) )
- 1/2 średniej cebula (lub 1 mała szalotka)
- 1 mały ząbek czosnku
- 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
- 1 łyżka oliwy
- sok z 1/2 cytryny (lub mniej - do smaku)
- 1-2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych
- garść drobno posiekanych listków świeżej bazylii
- sól, pieprz
Awokado rozgniatam widelcem i skrapiam je sokiem z cytryny.
Dodaję oliwę, płatki drożdżowe, drobno pokrojoną cebulę, utarty czosnek, płatki drożdżowe i pieprz cayenne. Całość dokładnie mieszam. Solę i pieprzę do smaku.