ßßß
Zupki, zupki, zupki... to jest to, co tygrysy lubią najbardziej :-)"Naszło" mnie wczoraj ni stąd ni z owąt jak to się mówi, na zupę pieczarkową. Może dlatego, że nie pamiętam kiedy ostatnio ją jadłam.Mimo późnej pory... nie mogłam oprzeć się pokusie i już po pół godzinie zupa smakowicie pachniała w miseczce...