Wykonanie

Tydzień temu po raz pierwszy robiłam
rogale marcińskie (przepis u Dorotki: klik) Nie
powiem, napracowałam się, bo ciasto półfrancuskie jest praco i czasochłonne.
Rogale wyszły przepyszne: delikatne i pełne
maku i niesamowicie krzywe. Od dawna nie ukleiłam takich krzywolągów! Postanowiłam się zrehabilitować i upiekłam (już ładniejsze)
rogale drożdżowe. Bardziej konkretne, w sam raz na drugie śniadanie, czy podwieczorek. Zwykle używam do nich
maku niebieskiego, ale tym razem postanowiłam spożytkować resztkę
maku białego.Składniki na 10
rogali:Na ciasto:-550g
mąki pszennej-1 szklanka ciepłej wody20-20g świeżych
drożdży-2 łyżki
cukru-2 płaskie łyżeczki
soli-2
jajka-1 łyżeczka
cukru waniliowego-2 łyżki
olejuNa masę
makową:-150g
maku-100g marcepanu (u mnie chlebek marcepanowy obrany z
czekolady)-1 czubata łyżka
cukru pudru-50g
migdałów-50g
orzechów włoskich-1 łyżka
skórki pomarańczowej-50g
rodzynek-3-4 pokrojone na mniejsze kawałki
daktyle-1 łyżka
śmietany 12%-1 łyżka
mioduNa
lukier:-3 czubate łyżki
cukru pudru-odrobina ciepłej
wody-dodatkowo:
płatki migdałów i
skórka pomarańczowa do dekoracji
Drożdże zasypujemy
cukrem i rozcieramy łyżeczką do całkowitego rozpuszczenia
drożdży.Dodajemy pozostałe składniki, mieszamy a następnie zagniatamy ciasto. Powinno być dość elastyczne. Gotowe ciasto przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około godzinę.W tym czasie przygotowujemy masę
makową.
Mak,
rodzynki,
orzechy i
migdały zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na około 20-25 minut. Po tym czasie odsączamy na sitku.
Migdały obieramy ze skórki.
Rodzynki odkładamy, a
mak,
migdały i
orzechy mielimy dwukrotnie.Masę marcepanową kroimy na mniejsze kawałki, przekładamy do miski i ucieramy z
cukrem pudrem. Dodajemy zmielony
mak,
miód i
śmietanę i ucieramy aż wszystkie składniki dobrze się połączą. Wrzucamy
skórkę pomarańczową,
daktyle i
rodzynki i dokładnie mieszamy. Jeśli masa jest zbyt gęsta dodajemy odrobinę
śmietany. Uwaga! Nie wyjadamy masy, bo łatwo się zapomnieć i może nam
potem zabraknąć (znam z autopsji ;))Wracamy do ciasta.Po godzinie ciasto przekładamy na stolnicę, szybko zagniatamy i wałkujemy na dość cienki placek, który dzielimy na 10 równych trójkątów. Na każdym trójkącie rozsmarowujemy równomiernie farsz (ja pozostawiam końcówkę, ok. 1/4 wierzchołka bez farszu, wtedy lepiej się sklejają) i zwijamy formując kształt
rogala. Układamy na blaszce, przykrywamy ściereczką i ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na 15 minut.Napuszone rogaliki smarujemy
jajkiem rozmąconym z
mlekiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 15 minut lub do zezłocenia.

Przygotowujemy
lukier:
cukier puder rozcieramy z odrobiną (zaczynając od łyżeczki) gorącej
wody.
Lukier nie powinien być zbyt rzadki.Gotowe, jeszcze ciepłe, rogaliki lukrujemy i posypujemy
płatkami migdałów i
skórką pomarańczową.

Smacznego!