ßßß
Składniki:400 ml mlekaokoło 350 g mąki pszennej30 g świeżych drożdży½ stołowej łyżki cukru2 jajkaszczypta soli5-6 papierówekolej do smażeniado podania:cukier puderprażone jabłko z cynamonemPrzygotowanie:Do miseczki rozkruszamy drożdże, dodajemy cukier i razem rozcieramy. Do garnka nalewamy mleko i podgrzewamy, aby było ciepłe, ale nie gorące, bowiem zbyt wysoka temperatura zabija drożdże. Kilka łyżek ciepłego mleka dodajemy do drożdży roztartych z cukrem. Dokładnie mieszamy i odstawiamy aż rozczyn podwoi swoją objętość.Do pozostałej części mleka wbijamy jajka i ubijamy przez chwilę za pomocą trzepaczki. Dodajemy sól, gotowy rozczyn oraz stopniowo dosypujemy mąkę, ciągle mieszając. Gotowe ciasto nie powinno być zbyt rzadkie, ani za gęste. Najlepiej jeśli wolno spływa z trzepaczki, ciągnącym strumieniem. W razie potrzeby dodajemy jeszcze mąki lub dolewamy mleka (ja to robię na oko, ale bez obaw, racuchy i tak zawsze się udają!).Papierówki obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w drobną kosteczkę. Wrzucamy do ciasta. Całość dokładnie mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 - 1 , 5 godziny do wyrośnięcia (zdarza się, że ciasto wyrośnie szybciej, wówczas można je jeszcze raz zamieszać i odstawić, aż podwoi objętość).Ciasto nabieramy dużą łyżką i umieszczamy na patelni z rozgrzanym olejem. Jego temperatura nie powinna być jednak zbyt wysoka, ponieważ racuchy z zewnątrz dość szybko się przypalają, a wtedy w środku pozostają niedopieczone. Najlepiej smażyć je z obu stron na złoty kolor, na średniej mocy palnika.Gotowe racuchy podajemy z cukrem pudrem, śmietaną lub innymi dodatkami. Ja swoje posypałam cukrem pudrem i kawałkami prażonego jabłka z cynamonem. Zimne racuchy można swobodnie odgrzewać w kuchence mikrofalowej drugiego dnia (jeśli dotrwają tak długo...).Smacznego!