Wykonanie
Witajcie
słonecznie,U nas wiosna ostatnio zagościła i rozpieszcza
słonecznymi dniami. Oby już tak zostało. :)Skoro na zewnątrz coraz więcej zieleni,
czemu nie zjeść wiosennego zielonego deseru? Dla nas taki deser to coś lekkiego, lekko orzeźwiającego w smaku. Nasza propozycja to muffiny ze
szpinakiem przykryte kołderką z cytrynowej jogurtowej
galaretki. Co Wy na to? :) Biała polewa – z mocno
cytrynowym akcentem doskonale podbija soczystą zieloność muffinów.
Szpinak to świetny sposób na naturalny barwnik do ciast, babeczek i muffinów. Takie ciasto przyjmuje smak przypraw, więc nie ma ryzyka, że deser będzie miał wytrawny smak. ;) Są bardzo smaczne i ostatnio nawet pełniły rolę
tortu urodzinowego. ;)Składniki (na 10-12 muffinów, pieczemy ok. 20 minut w 180 °C):- 250 g
mąki- 1 i ¼ łyżeczki
proszku do pieczenia- ¼ łyżeczki
cukru waniliowego- skórka starta z 1cytryny- 60 g
cukru- 2 łyżki
soku z cytryny- 1
jajko- 100 ml
mleka- 2 duże garście
świeżego szpinaku np. baby- 6 łyżek
olejuSkładniki na polewę:- 1 duży
jogurt naturalny (400 g)- 1 czubata łyżka
żelatyny rozpuszczona w 2-3 łyżkach wrzątku- 1 płaska łyżka
cukru pudru- sok wyciśnięty z 1
cytryny- skórka starta z
cytryny do dekoracjiWykonanie:Zaczynamy od rozgrzania piekarnika. Gdy piekarnik nagrzeje się do odpowiedniej temperatury zaczynamy robić ciasto. W większej misce mieszamy suche składniki na muffiny, czyli
mąkę,
proszek do pieczenia,
cukier waniliowy,
cukier oraz
skórkę z cytryny. Odmierzony
olej miksujemy blenderem na gładką masę razem ze świeżymi liśćmi
szpinaku i wlewamy do drugiej miseczki. Dodajemy
mleko,
jajko,
sok z cytryny i mieszamy dokładnie. Następnie wlewamy składniki mokre do suchych i szybko mieszamy masę. Nie musi być bardzo dokładnie. Porcjujemy ciasto do foremek (u nas silikonowe foremki na muffiny) i pieczemy. W tym czasie możemy zacząć przygotowywać polewę. Polewa ma formę
galaretki, która w temperaturze pokojowej nie spływa z muffinów. W jakimś naczyniu mieszamy
jogurt z
sokiem z cytryny, dodajemy
cukier puder i dajemy im chwilę, żeby się wszystko przegryzło. Próbujemy i jeżeli wyda wam się to za kwaśne lub za słodkie dodajcie odpowiednio trochę
cukru lub
soku z cytryny. Gdy muffiny są już upieczone, wymyjemy je i dajemy im ostygnąć.Gdy ostygną to możemy zacząć wykańczać polewę. Rozpuszczamy
żelatynę w 2-3 łyżkach wrzątku. Jeśli się nie rozpuszcza, dodajcie kolejną łyżkę wrzątku. Rozpuszczoną
żelatynę zastawiamy do wystygnięcia. Gdy
żelatyna jest już zimna, dodajemy ją do doprawionego
jogurtu i dokładnie mieszamy przez dłuższą chwilę. Wstawiamy masę na chwilę do lodówki – ale musimy obserwować, gdy zacznie lekko tężeć, to szybko rozprowadzamy ją na muffinach, dekorujemy startą
skórką z cytryny i całość wstawiamy do lodówki na co najmniej pół godziny. Pamiętajcie, żeby nie dać na wierzch zbyt dużo skórki, bo całość będzie dawać odczucie goryczy, a nie o to nam chodzi. ;) Gotowe muffiny serwujemy nie tylko wiosną. :)
Cytrynowo –
szpinakowe pozdrowienia,Ania & Piotr