ßßß Cookit - przepis na RÓŻANY BANANOWIEC BEZGLUTENOWY Z JAGODAMI GOI - PIECZONY W SŁOIKU.

RÓŻANY BANANOWIEC BEZGLUTENOWY Z JAGODAMI GOI - PIECZONY W SŁOIKU.

nazwa

Wykonanie

Złapała nas ostatnio mała obsesja. Popadłyśmy po części w bardzo smaczną rutynę, która polega na pieczeniu na śniadanie bananowca w słoiku. Oczywiście nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy za każdym razem serwowały go w identycznej wersji. Sam bananowiec znudzić się nam nie może, ale może i to zasługa tego, że za każdym razem smakuje zupełnie inaczej i kompletnie nie przypomina tego poprzedniego. Dziś same banany również nie wystarczyły... trzeba było je dopieścić. Powstał więc chlebek różano-cynamonowy zrobiony na bazie bananów. Kolejny raz wykorzystałyśmy metodę pieczenia w słoiku i w ten sposób mogłyśmy się cieszyć maleńkimi kromeczkami o smaku dzikiej róży.
Chlebek wychodzi bardzo delikatny, wilgotny a przy tym, można go normalnie trzymać w dłoni i nie przypomina w niczym gibkiej masy, która nie utrzyma ciężaru jakiegokolwiek dodatku (choć... smak jest tak zachwycający, że coś na wierzch nie jest opcją obowiązkową).
Smak? Dzika róża w czystej postaci balansująca z cynamonowym rajem. Banany zostawiły tylko minimalny posmak - do tego stopnia żółty pan przegrał z dziką panną, że gdyby ktoś nie wiedział, że jest to chlebek z bananów, to w życiu by się nie zorientował.
SKŁADNIKI:
- banany, 4 duże, 6 małych, /im dojrzalsze, tym lepsze/
- dzika róża utarta z odrobiną cukru - mały słoiczek,
- mąka owsiana bezglutenowa (sygnowana znaczkiem przekreślonego kłosa), 100 gram,
- jajka, 4 (8 przepiórczych).
- masło, 1/4 kostki,
- serek mascarpone. 1/3 opakowania, /nadaje kremowego smaku/
- cukier trzcinowy, pół szklanki, /nadaje karmelowego posmaku/
- cukier waniliowy domowy, odrobina,
- mleko w proszku pełne, 3/4 łyżki /genialnie zagęszcza i dodaje delikatnego, kremowego smaku/
- jagody goi, /po upieczeniu przypominają coś pomiędzy różą a rodzynkami/
- cynamon
- proszek do pieczenia (bezglutenowy) - ewentualnie, bo nie jest to składnik konieczny. - mniej niż pół łyżeczki
/Opis użytych składników - m.in mąki bezglutenowej owsianej TUTAJ .
Dodatkowo:
- słoiczki, 6-7 / mogą być też szklaneczki po "Nutelli",
- masło do posmarowania "foremek".
- coś do wysypania "foremek" - np. mielone orzechy, płatki owsiane (bezglutenowcy szukają tych z przekreślonym kłosem) i w wersji tradycyjnej - np. otręby owsiane.
WYKONANIE:
1. Żółtka ucieramy na parze z cukrem waniliowym i cukrem trzcinowym - dzięki temu nasz chlebek będzie potrzebował mniej mąki, bo tak utarte żółtka są gęste + otrzymujemy karmelowy posmak. Gdy utarte do białości (na puch) wystygną, dodajemy masło i ucieramy masę z dziką różą (wcześniej utartą z odrobiną cukru).
2. Osobno rozdrabniamy umyte i pozbawione końcówek banany. Blendujemy je z odrobiną cukru trzcinowego, serkiem mascarpone, cynamonem i mlekiem w proszku.
3. Łączymy obie masy, wlewając rzadsze do gęstszego.
4. Przesiewamy do całości mąkę z proszkiem do pieczenia.
5. Osobno ubijamy z cukrem białka na sztywno.
6. Delikatnie łączymy masę z białkami.
7. Umyte (najlepiej wyparzone) słoiczki smarujemy w środku masłem i wysypujemy tym, czym chcemy (my - w wersji bezglutenowej - orzechy mielone, a w zwykłej - otręby owsiane).
8. Wlewamy masy do połowy, góra do 3/4 wysokości słoiczka.
9. Posypujemy jagodami goi (możemy również dać je do środka).
PIECZENIE:
1. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni (góra-dół, termoobieg),
2. Gdy wstawiamy słoiczki, zmniejszamy temperaturę do 160 stopni.
3. Pieczemy 30 minut (ale kontrolujemy nasze chlebki - metoda "suchego patyczka").
4. Studzimy w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami /zabezpieczenie przed klapnięciem/
! Nie otwieramy piekarnika, żeby chlebki nie opadły.
SŁOIK:
Wszyscy wciąż pytają o fenomen pieczenia w słoiku! :)
Pieczemy w ten sposób, ponieważ:
- dzięki temu wychodzą maluteńkie chlebki (a to nasze zboczenie - lubimy delektować się smakiem czymś małym). O wiele bardziej smakują nam niewielkie, okrągłe kromeczki, które z każdej strony mają "skórkę".
- upieczone w ten sposób chlebki są delikatne i wilgotne,
- tworzą świetne drugie śniadanie - taki chlebek z łatwością można zabrać ze sobą i cieszyć nim i oczy i podniebienie w różnych sytuacjach i miejscach.
- Chlebki pieczone w słoiku można pasteryzować!!! (Wspominałyśmy o tym przy wcześniejszych przepisach na bananowca),
- Taki słoiczek to genialny prezent - wyobraźcie sobie, że dajecie komuś słoik a w nim wasze ciasto.
Jaki ma być słoik?
Nie jest to specjalny słoiczek do wypiekania. Jego specjalność polega jedynie na kształcie - musi być walcem, który nie ma ani minimalnego zwężenia na górze. Dzięki temu chlebek może rosnąć, a następnie "wyskoczyć" z naszej nietypowej foremki.
Nie wiemy gdzie można kupić takie szkło w wersji dziewiczej, ale bardzo często w sklepach udaje się znaleźć produkty, które czekają na konsumpcję właśnie w takich słoiczkach. Swojego czasu znalazłyśmy mięsko (zresztą bardzo dobre), ale sprawdziłyśmy i szklaneczki po smarowidłach kanapkowych (np, kremach czekoladowych) również wytrzymują temperaturę. To chyba zasługa bardzo grubego dna.
Delikatny, wilgotny chlebek rozpływa się w ustach. Smak jaki opanowuje zmysły może rywalizować jedynie z zapachem unoszącym się po całym domu. Niesamowite, jaką moc ma dzika róża w takim wydaniu.
Różany smak najlepiej wyczuwalny jest na drugi dzień. Chlebek na zimno uwalnia wszystkie posmaki i pachnie chyba jeszcze piękniej.
Specjalnie odłożyłyśmy jeden i sprawdziłyśmy jak się zachowa po rozkrojeniu, po 2 dniach, i nasze "chlebowe dziecko" bardzo pozytywnie nas zaskoczyło! Środeczek nadal był delikatny i wilgotny. Ani śladu czerstwienia czy zamieniania się w kamień, który kiedyś był smakowitym kąskiem. Morał? Przykryty ściereczką może stać i czekać aż z rozkoszą wbijemy w niego nóż.
Jakby nam róży było mało - różana herbatka i domowa konfiturka :)
Śniadanie mistrzów wygląda właśnie tak.
Ps. Oczywiście z danej masy można też upiec takiego bananowca w foremce czy tortownicy. Ale... co 7 chlebków ze słoika, to nie jeden tradycyjny.
Nasze różane dzieło puszcza do Was oczko i zaprasza po więcej inspiracji! :)
Inne chlebki bananowe znajdziecie tutaj:
- Chlebek bananowy z karobem i ziarenkami (wzorek - ślimaczek).
- bananowiec owsiany.
Pozostałe przepisy znajdziecie tutaj .
Zapraszamy częściej, najlepiej każdego dnia i aby nic, a nic nie umknęło Waszej uwadze:
zaobserwujcie nas: tutaj i polubcie na facebooku tutaj :)
Pozdrawiamy! Matka i córka.
Źródło:http://wypisz-wymaaaluj.blogspot.com/2014/11/rozany-bananowiec-bezglutenowy-z.html