Wykonanie
Wprawdzie dopiero w drugiej połowie stycznia, ale w końcu przyszły mrozy i spadł śnieg. Zrobiło się ślisko, biało, zimowo :) Niektórzy z utęsknieniem czekali, aż przyjdzie, inni woleliby, żeby w ogóle nas nie odwiedzała w tym roku. Jednak taka kolej rzeczy. Taki mamy klimat ;) Zima zadomowiła się u nas na dobre i raczej tak prędko jej nie wygonimy. Ja chyba nawet lubię tę
porę roku. Chyba, bo... No cóż, jestem okropnym zmarzluchem i nawet najcieplejsza kurtka niewiele mi pomaga. Jednak staram się jak
mogę, owijam szalikiem i udało mi się jeszcze nie zamarznąć. Chłody mają wpływ nie tylko na nasze samopoczucie, ale i na to, co jemy. Przychodzi wtedy ochota na cięższe, gęste, pikantne i grzejące brzuszki potrawy. Niestety nie są one ani najzdrowsze, ani najlepsze dla sylwetki ;) Nawet ja kręcę nosem na sałatki, kiedy za oknem temperatura spada poniżej
zera, dlatego muszę kombinować tak, by i wilk był syty, i owca cała. Danie, które chcę Wam dzisiaj zaproponować, może spokojnie zastąpić gęsty, tłuściutki gulasz,
fasolkę po bretońsku czy inne zimowe przysmaki. Nie zamierzam w ogóle ich sobie odmawiać, ale czasami po prostu trzeba zjeść coś innego. Może... Rybkę? Tak, wiem. Znowu :) I nie po raz ostatni.
Ryby na blogu pojawiały się do tej
pory bardzo rzadko, więc przyszła
pora to zmienić. Są przecież zdrowe i wartościowe, a pasuje do nich prawie wszystko. Tym razem w roli dodatków naturalny,
brązowy ryż i
szpinak. Zapraszam.
Sola ze
szpinakiem i
brązowym ryżem(porcja dla 2 osób)

Należy przygotować:2 duże filety z
soli1/2
cytryny1 ząbek
czosnku200 g
świeżego szpinaku2 łyżki kwaśnej
śmietany 18% (najlepiej takiej do zup lub
sosów)100 g naturalnego,
brązowego ryżuprzyprawy:
sól,
czarny pieprz,
rozmaryn1 łyżeczka
masła1 łyżka
oleju do smażeniaNa początek wstawiamy
wodę na
ryż. W czasie, kiedy się gotuje, filety oprószamy
solą, świeżo mielonym
pieprzem, odrobiną suszonego
rozmarynu i skrapiamy
sokiem z 1/4
cytryny. Odstawiamy w chłodne miejsce. Wrzątek solimy i wrzucamy do niego
ryż. Gotujemy według instrukcji na opakowaniu (w przypadku
brązowego ryżu będzie to ok. 30 min.). Teraz mamy chwilę dla siebie :) Kiedy do końca gotowania
ryżu zostanie ok. 15-12 min., możemy zabrać się za
szpinak. Oczyszczamy i płuczemy go dokładnie, osuszamy i siekamy lub rwiemy na mniejsze kawałki.
Czosnek siekamy drobno lub przeciskamy przez praskę. Na patelni mocno rozgrzewamy łyżkę
oleju (uwaga, by nie przypalić!), na którym następnie smażymy
rybę. Filety smażymy po ok. 2 min. z każdej strony. Kiedy
ryba się smaży, w małym rondelku rozgrzewamy łyżeczkę
masła. Na tłuszczu podsmażamy
czosnek. Tylko chwilę, aż delikatnie się zarumieni i odda smak. Dodajemy
szpinak. Podsmażamy minutę. Dodajemy
śmietanę i dusimy jeszcze ok. 2 min. Doprawiamy
solą i
pieprzem.
Ryż odcedzamy i przekładamy na talerze. Obok kładziemy po jednym
filecie ryby, na którym układamy
szpinak. Podajemy z cząstką
cytryny. Smacznego!