Wykonanie
Mówiłam już, że uwielbiam krewetki? Nie? Otóż kocham je miłością od pierwszego wejrzenia. W zasadzie dotyczy to jedynie
krewetek tygrysich, bo koktajlowe jakoś nigdy na kolana mnie nie powaliły. Być może po prostu chodzi o ich wielkość. Są za małe i ich smak czasami ginie wśród innych aromatów. Do dania, które dzisiaj chcę Wam zaprezentować zdecydowanie się nie nadają. Nawet nie poczulibyście, że tam są, przytłoczone przez bogactwo przypraw i smaków. Natomiast tygrysie to już inna bajka. Są po prostu pyszne, delikatne i w zasadzie mogłabym je jeść podsmażone jedynie na
czosnkowo-
cytrynowym masełku, posypane np.
natką pietruszki. Pycha. Muszę niedługo przygotować je właśnie w taki sposób, ale dziś zapraszam na...Pikantną zupę
curry z
krewetkami tygrysimiporcja dla 4 bardzo lub 5 nieco mniej głodnych osób
Potrzebujemy:0,5 kg mrożonych
krewetek tygrysich2 średnie
marchewki0,3 kg
pieczarek1
czerwoną paprykę1 sporą
cebulę2-3 ząbki
czosnku2
cebulki dymki ze
szczypiorkiem1
cytrynę: otartą skórkę i sok1 puszkę
pomidorów lub tyle samo pomidorowej passaty1 puszkę
mleka kokosowego1 szklankę
mleka (Tego dnia, kiedy robiłam zupę nie udało mi się dostać
mleka kokosowego i zupkę zrobiłam jedynie na zwykłym
mleku. Również była smaczna, nawet bardzo:))1 łyżkę
masłaprzyprawy: 2 łyżki
curry, 2 łyżki słodkiej mielonej
papryki, 1 łyżeczkę
cynamonu, 1 łyżeczkę sproszkowanego
imbiru, ok. 0,5 łyżeczki
gałki muszkatołowej,
chili lub ostrą mieloną
paprykę (opcjonalnie),
sól i
cukier do smaku (zupa powinna być tylko delikatnie słodkawa)Dodatkowo:kilka placków tortilli (ilość wedle zapotrzebowania)
Krewetki rozmrażamy.
Marchewkę kroimy dość drobno (ja pokroiłam ją w takie niby słupki).
Paprykę kroimy tak samo lub w kostkę,
cebulę i
dymkę w piórka,
pieczarki w grube plasterki,
czosnek w paseczki/słupki.
Pomidory blendujemy/miksujemy ze szklanką
mleka. Powstały płyn wlewamy do garnka i dodajemy
mleko kokosowe. Podgrzewamy i mieszamy, aż płyn stanie się jednolity i gładki.W tym czasie na patelni rozpuszczamy
masło i podsmażamy na nim posiekany
czosnek i skórkę otartą z
cytryny przez ok. 1 min. Następnie dorzucamy
krewetki. Smażymy je do momentu, gdy ładnie zaróżowią się ze wszystkich stron. Wtedy zdejmujemy je z ognia i odstawiamy na bok.Do do sosu dodajemy wszystkie
przyprawy i mieszamy. (Mała uwaga odnośnie
curry. Należy sprawdzać smak swojej
przyprawy. Moje było tym razem nieznośnie ostre. Ta sama
przyprawa różnych firm różni się składem i niestety smakiem. Dobrze, że spróbowałam sosu, zanim dodałam do zupy
chili, bo inaczej pewnie nie dali byśmy rady jej zjeść.) Wrzucamy do sosu
marchewkę, gotujemy ok. 5 min. i dodajemy resztę warzyw. Gotujemy kolejne 5 min., a następnie dodajemy podsmażone
krewetki (razem z
czosnkiem,
skórką cytrynową i
masłem z patelni). Gotujemy jeszcze ok. 10 min. (
marchewka powinna pozostać wciąż chrupka).W tym czasie przygotowujemy
chipsy z tortilli. Każdy placek kroimy na 4 części i podsmażamy na suchej patelni z obu stron do momentu, kiedy staną się sztywne i chrupiące.
Jeśli zupa jest bardzo gęsta, można dodać jeszcze trochę
mleka. W razie potrzeby doprawiamy ją jeszcze
solą i
cukrem, a na koniec dodajemy
sok z cytryny. Podajemy posypaną posiekanym
szczypiorkiem i w towarzystwie
chipsów z tortilli.
Smacznego!