Wykonanie


Przepis, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Bawarii. Moja ciocia, która tam mieszka zaraziła nas miłością do niej:-). W ogóle moją przygodę z
dynią zaczęłam właśnie od tej zupy. Celowo nie zaserwowałam jej w sezonie
dyniowym, żeby nie umknęła Waszej uwadze.
Dynię przechowałam cierpliwie w garażu, żeby oto teraz Was poczęstować;-). Kolor oczywiście zależy od rodzaju dyni. Moja wyszła żółta, ale najczęściej jest pomarańczowa.Ciekawostką może być to, że ktokolwiek ją jadł nie odgadł jej głównego składnika, ale zapewniam, że jest pyszna i również bardzo smakowała częstowanym. Jakież było ich zdziwienie, kiedy dowiadywali się, że to zupa dyniowa;-)

Składniki:1 , 5 kg dyni obranej i pokrojonej w kostkę,2 litry
bulionu,2
cebule pokrojone w kostkę,chlust
oliwy z oliwek,2-3 łyżki
śmietany 18% tł.(można więcej),1 paczka mrożonego
groszku,1
papryka czerwona pokrojona w drobną kostkę,Kilka kropel
tabasco,
sól,
pieprz,Kilka
suszonych grzybków + 1
liść laurowy,1
ostra papryczka chilli,1 łyżka
masła.Przygotowanie:Podsmażyć na
oliwie cebulę, dodać
dynię i chwilę dusić razem. Zalać
bulionem, dodać
grzybki i
liść laurowy,
ostrą papryczkę chilli i gotować 20 minut. Następnie wyjąć listki i wszystko zmiksować, dodać
groszek i
paprykę, gotować 10 minut. Doprawić
tabasco i innymi
przyprawami. Na koniec dodać
masło i dolać
śmietanę.
