Wykonanie
Może wszystkim się wydawać, ze na co dzień stołuję się w
cukierni i ciasto zajadam
ciastkiem. Otóż nie. Wbrew pozorom staram się jeść zdrowo i an wiele rzeczy uznawanych przez większość za normalne mam alergię. Nie jem
mięsa, nie
piję soczków, kolorowych
napojów, coca coli... i nawet mi tego nie brakuje. Polecam taką zmianę nawyków, zaręczam, że nawet przez moment nie zatęsknicie. Ponadto w żołądku mi się przewraca gdy jem coś tłustego, dlatego placki - nieplacki piekę jak już w piekarniku a nie smażę na patelni. Super sprawa. No właśnie i kolejna sprawa... praktycznie nie używam
cukru. U mnie na talerzy słodkie są
owoce,
mleko,
cynamon i
rodzynki (de facto też
owoce, tyle, że suszone), słodzików nie używam po prostu psują smak jedzenia, nie wiem kto je wymyślił i jakim cudem ludzie je kupują... Niemniej ja tam jadam na słodko i paradoksu w tym nie ma.

Ostatnio zrobiłam sernik i mimo chronicznego barku czasu postanowiłam się nim z
Wami podzielić. Dla równowagi dla tłustych pączków i
faworków. Tak na marginesie - jako wzorowa hipokrytka te też zamierzam smażyć. Myk jest taki, że do przygotowania ciasta użyłam produktów zawierających możliwie jak najmniej tłuszczu, chemii i zrezygnowałam ze sztucznego dosładzania bazując na fruktozie zawartej w owocach. Sernik jest przeraźliwie niesłodki po pierwszym kęsie i to jest jego największy plus. Będąc na diecie
cukru powinno się unikać nie dlatego, że ma on około 400 kalorii w stu gramach (czyli 5 łyżkach), a dlatego,z e napędza apetyt, zwłaszcza na słodkie. Reasumując - nie kontrolujemy tego co jemy i w efekcie pochłaniamy więcej niż tego potrzebuje nasz organizm, co się odkłada tu i tam, a my czujemy się źle we własnym ciele do czego za wszelką cenę dopuścić nie można. dodatkowo
biały ser to solidna porcja
białka, które syci.
Płatki mimo, że niby są kaloryczne to dobrze przeczyszczają, jeżeli chcecie koniecznie przygotować sernik w wersji bezglutenowej to zamiast owsianych użyć można np
ryżowych czy jaglanych (jak tu). Myślę, ze podając sernik osobom wymagającym więcej
słodyczy na talerzu warto podać ten sernik z sosem
owocowym,
syropem,
polewą czekoladową, karmelową, albo najprościej - > z
masłem orzechowym albo
kremem czekoladowym, który idealnie będzie pasował do
bananów.Spód:10 dag
jogurtu light (42)1 szklanka
płatków owsianych (403)½ łyżeczki
cynamonu(opcjonalnie)2 łyżki
siemienia lnianego (106)1
żółtko (63)
Płatki zalewamy
jogurtem i ostawiamy na chwilę.
Żółtko łączymy z
siemieniem lnianym (jeżeli mamy możliwość, możemy je zmielić) i mieszamy z
płatkami, całość doprawiamy
cynamonem. tortownicę smarujemy
margaryną (silikonowej nie trzeba) i rozsmarowujemy spód, który powinien
mieć konsystencję gęstej pasty.

Masa:2
białka (34)1
żółtko (63)3
banany (300)40 dag
sera białego chudego (364)40 dag
jogurtu light (168)10 dag
rodzynków (305)1 kopiasta łyżka
mąki ziemniaczanej (86)
Białka i
żółtko ubijamy mikserem. Dodajemy zmielony lub przepuszczony przez praskę
biały ser,
jogurt i zblendowane
banany. Jak to moja koleżanka powiedziała - najlepsze są te w ''czarne kropeczki''. Są najsłodsze,
cukry zdążyły się w nich rozłożyć do postaci
cukrów prostych, które charakteryzują się
słodyczą.
Rodzynki zalewamy gorącą
wodą a następnie odsączamy - dodajemy wraz z przesianą
mąką i
cytryną do masy serowej. Masę wylewamy na owsiany spód. Całość pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez mniej więcej 45 minut. Studzimy w piekarniku.TOTAL=1934kcal

