Wykonanie
Dziś kolejny wpis w ramach weekendowej
cukierni . Miesiąc temu mieliśmy
czekoladową chmurkę Nigell i, a teraz wchodzimy w jesienne klimaty i pieczemy tort z
jabłkami. Gospodynią jest Bożena . Tort upiekłam na większej blaszce, dałam mniej
śmietany i dodałam
kakao do ciasta. Placek jest smaczny, aczkolwiek ja nie lubię
bitej śmietany, więc nie będzie moim ulubionym. Podaję przepis z moimi zmianami. Według mnie powinno być jeszcze mniej
śmietany ;)150 g
miękkiej margaryny1 szklanka
cukru pudru1 i 1/4 szklanki
mąki1 duże
jajko1 i 1/4 łyżeczki
proszku do pieczenia2 łyżeczki czubate deserowego
kakao (opcjonalnie)1
żółtko1 łyżka
mleka75 g
płatków migdałowych6 łyżek
cukru (dałam
cukier puder)
cynamon1 kg
jabłek1
galaretka (u mnie pomarańczowa)400ml
śmietany 30%1,5 opakowania
śmietan-fix4 łyżki
cukru pudru
Z
mąki,
margaryny,
cukru pudru,
jajka,
kakao i proszku wyrobić ciasto. Podzielić na pół i wyłożyć każdą część osobno w tortownicy. Posmarować każdą część
żółtkiem wymieszanym z
mlekiem, posypać
cukrem wymieszanym z
cynamonem (jeśli dajemy puder to lepiej przesiać sitkiem), posypać
migdałami. Piec 15 minut w 180°C. Jedną z części kroimy jeszcze ciepłą na 12 części.
Jabłka obrać, starkować na tarce o grubych oczkach, chwilę poddusić z niewielką ilością
wody, dodać
galaretkę i 2 łyżeczki
cukru. Wymieszać i zostawić do ostygnięcia.
Śmietanę ubić dodając pod koniec
cukier i
śmietan-fix.Na niepokrojony placek wyłożyć
jabłka, na to
śmietana i kawałki pokrojonego ciasta.

Smacznego!