Wykonanie
Do wspolnego pieczenia zaprosila mnie Jola z bloga ABC mojej kuchni . Przepis pochodzi z mojej ulubionej i "najszacowniejszej" ;) Kuchni Polskiej PWE- uwielbiam te pozycje- to wlasnie z niej nauczylam sie gotowac i piec! Wlasnie z tego przepisu korzystam od wielu lat- kiedys jeszcze w domu rodzinnym, teraz dla mojej rodziny ;) Lepszego pieczenia nie moglabym sobie wyobrazic :)Na keksowke o dlugosci 30 cm:15 dkg
masła lub
margaryny5 jaj20 dkg
cukru pudru30 dkg
mąki1/2 opakowania paczki
proszku do pieczenia (2 łyżeczki)
wanilia lub
cukier waniliowy (1 opakowanie, albo swojego 1 łyżka)30-40 dkg
bakalii (wzielam kandyzowana
skorke cytrynowa,
orzechy wloskie, 2 rodzaje
rodzynek- koryntki i sultanki,
suszona zurawine, oraz kandyzowane wisienki)tłuszcz i
bułka tarta do formyPrzygotowanie
Masło utrzeć na pulchną masę, dodając kolejno
jajka, przesiany
cukier puder i po trochu przesianą
mąkę z
proszkiem do pieczenia. Ucierać tak długo, aż masa będzie puszysta. dodać
wanilię i pokrojone w paseczki
bakalie. Włożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej
bułką tartą. Piec w dobrze nagrzanym piekarniku ok. 1 godziny. Jeśli ciasto za szybko się zrumieni przykryć papierem. Zrumieniony keks wyjąć, lekko schłodzić, oddzielić nożem od foremki, wyłożyć na deseczkę.Przepis pochodzi z ksiazki "Kuchnia Polska", 1987 r. wyd. PWEDobra rada-
bakalie przed dodaniem do ciasta wymieszac z 2 lyzkami
maki, wtedy nie opadna na dno ciasta.



Za wspolne pieczenie dziekuje oczywiscie Joli i dziewczynom z blogow:www.kulinarnyblogsamanthy.comhttp://siepieczeigotuje.blogspot.de/www.makagigi.plwww.smakowitykasek.plA teraz pytanie do was- za czasow , gdy bylam dzieckiem mama czesto kupowala keks w
cukierni. byly tam takie zielone jakby
lodygi czegos, czasem spotkac mozna je tez na tortach. Wyglada co nieco jak liscie
pora, ale oczywiscie jest slodkie. Co to jest? Ja nie znam odpowiedzi...Tym wpisem zegnam sie z
wami na tydzien, poniewaz wyjezdzam na urlop. Milego blogowania! :)