Wykonanie
Wspominałam często na blogu, że bardzo lubię
drożdzowe wypieki , zarówno te słodkie, jak i na słono. Wprawdzie placek
drożdżowy kojarzy się raczej ze słodkim smakiem, jednak ja lubię eksperymenty z tym
ciastem . Lubię je robić i prawie zawsze mi się udaje. Na specjalne okazje piekę czasem
drożdżowy placek wytrawny, o smaku nieco podobnym do pizzy . Jest łatwy do transportu, toteż zabieram go czasem na blogerskie spotkania, zwłaszcza jeśli wiem, że przyda się do
piwa 🙂 Podobny był ze mną na ostatnim Blogteju .1/2 kg
mąki30 g
drożdży i łyżeczka
cukru3 łyżki
oliwyjajkoOk. 15 dkg kawałków
sera , żółtego i
mozzarelliKilka
suszonych pomidorów z zalewypół kubka
pieczarek duszonych z
poremŁyżeczka suszonej
bazylii i
ziół prowansalskichPłaska łyżeczka
soliSzczypta
pieprzu ziołowego1, 5 szklanki
wodyDrożdże rozrobiłam z
cukrem , dolałam pól szklanki letniej
wody i posypałam łyżką
mąki. Odstawiłam w cieple miejsce na 10 minut do wyrośnięcia .Do miski z
mąką dodałam
zioła,
sól, pokrojone
serki,
pieczarki z
porem,
suszone pomidory,
przyprawy.
Potem dodawałam stopniowo mieszając : wyrośnięty rozczyn,
jajko,
oliwę, resztę letniej
wody . Wyrabiałam drewnianą łyżką aż ciasto zaczęło odstawać od brzegów miski i pojawiły się pęcherzyki powietrza. Postawiłam przykryte w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, co trwało około 45 minut.Wyłożyłam ciasto na posmarowaną
olejem blachę ( dużą, wielkości piekarnika) i zostawiłam kilkanaście minut do podrośnięcia w ciepłym miejscu. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 C i piekłam około 40 minut, aż placek nabrał złotego koloru. Pachniał obłędnie i przywołał do kuchni domowników , łącznie z tymi futrzastymi 🙂Takie ciasto , zwłaszcza spożywane w towarzystwie
piwa wymaga odpowiednio wygodnego miejsca do konsumpcji. Ostatnio oglądałam bardzo ciekawe siedziska na edar.com.pl , można tam znaleźć interesujące wzory.
Drożdżowy placek wytrawny smakuje trochę podobnie do pizzy, przynajmniej tak mówią ci, co go próbowali. Łatwo go podzielić na kawałki , w razie potrzeby załadować do pojemnika i zabrać na piknik czy inne spotkanie. Ja polubilam taką formę wypieku, lubię ją nie tylko jeśc ale też i robić. W zakresie doboru dodatków i przypraw jest tu duże
pole do popisu.Smacznego !

(Odwiedzone 21
razy, 1 dzisiaj)