Wykonanie
Rano tak sypało, że nie miałam ochoty wystawiać nosa z domu. Co prawda lodówka prawie pusta, ale dałam radę - była
rukola, był zamrożony
brokuł i kawałek
mięsa. Zrobiłam więc piękną, zieloną zupę :) Niewątpliwie tanią i pożywną, bo z
mięsnymi pulpecikami.


Składniki :1 opakowanie (100 g) świeżej
rukolipół małego
brokułakarkowa kość lub
żeberkomały
filet z kurczaka1-1,5 l.
wody3 ziarna
ziela angielskiego1
liść laurowy1 łyżka
masła3 ząbki
czosnku3-4 liście świeżej
bazylii1
jajkobułka tartamajeraneksól,
pieprzPrzygotowanie :Do garnka wlewam
wodę, dodaję
liść laurowy,
ziele angielskie, kość i
fileta z kurczaka. Lekko wszystko
solę i gotuję do miękkości
mięsa (to z kości też będzie do wykorzystania). Gdy
mięso jest prawie miękkie, dodaję podzielony na różyczki
brokuł. Miękkie
mięso i kość wyjmuję razem z
zielem angielskim i
liściem laurowym. Na patelni rozgrzewam
masło i wrzucam
rukolę i posiekany
czosnek - smażę razem 2-3 minuty, tyle by zmiękła
rukola. Przekładam wszystko do garnka, gotuję chwilę razem, po czym blenduję. Dodaję posiekaną
bazylię, doprawiam zupę
majerankiem,
solą i
pieprzem.Ostudzone
mięso bardzo drobno siekam lub przepuszczam przez maszynkę, dodaję
jajko i tyle
bułki, by dało się skleić małe pulpeciki. Gotowe przekładam do zupy i gotuję w niej kilka minut.