Wykonanie
Moja miłość do
jajek odrodziła się w lutym. Niecierpliwie oczekiwałam czasu, gdy stosowanie różnego rodzaju mazideł i tabletek antyhistaminowych oczyści moją skórę i
będę mogła zastosować jajeczny eksperyment. Długi czas powstrzymywałam się od jedzenia
jajek, będąc pewna, że to one są jednym z głównych sprawców moich skórnych problemów. W końcu nadszedł dzień eksperymentu - czysta skóra, więc każda zmiana alergiczna byłaby zauważalna. Na ten czas odstawiłam też wszystkie inne alergeny - potencjalnych sprawców wysypki, tj.
nabiał,
orzechy,
czekoladę,
cytrusy.Moja alergolog powiedziała, że jeżeli reakcja alergiczna nie wystąpi po dwóch dniach, maksymalnie po
trzech, to na zdrowie!Zjadłam jajecznicę pierwszego dnia, omleta drugiego, a trzeciego szukałam znajomych objawów - i nic! Od tej
pory jem
jajka bardzo często i ani razu nie zauważyłam nasilonej wysypki po ich zjedzeniu. Wielka ulga i radocha!Z jednej strony metoda prób i błędów potrafi być długotrwała i uciążliwa, szczególnie jak sporo jest alergenów, które Cię uczulają i nie wiesz co możesz jeść podczas eksperymentu, a czego nie. Ale u mnie się sprawdziło i bardzo polecam wszelkim alergikom tego typu eksperyment :)Tyle tytułem wstępu, a że o jajkach
mowa, to przepis prawdziwie jajeczny - frittata!Pierwsza w życiu próba i muszę przyznać, że według mnie bardzo udana. Szczególnie, że w zacnym towarzystwie. Rzadko mamy okazję z Natalią zjeść wspólne śniadanie w środku tygodnia, do tego wymagające trochę więcej roboty niż standardowe danie na początek dnia. Może dlatego była tak smaczna? Ale to już oceńcie sami :)Oczywiście danie bezglutenowe, bez żadnej
mąki - same warzywa,
jajka i trochę
serka wiejskiego.

Czego potrzebujesz?- forma do tarty, ja użyłam silikonowej - polecam!- 6
jajek- 1/2
cukinii- 1/3
czerwonej papryki- 1/2
cebuli- garść
szczypiorku- 2 łyżeczki
otrębów gryczanych- 2 łyżki
serka wiejskiego- 1 łyżka
oliwy-
przyprawy - po ok. 1/2 łyżeczki:*
zioła prowansalskie*
oregano*
bazylia*
słodka papryka*
pieprz*
kurkuma*
curry* 1 łyżeczka
soli
Paprykę i
cebulę kroimy bardzo drobno, a
cukinie trzemy na tarce na grubych oczkach. Wrzucamy do miski, dodajemy
przyprawy, łyżkę
oliwy i
serek wiejski.

W tym czasie podsmażamy
cebulę na patelni i dodajemy do reszty mikstury. Część
szczypiorku dorzucamy do całości, a część zostawiamy na posypanie frittaty z wierzchu, przed włożeniem do piekarnika.
Jajka mieszamy w osobnej misce, do otrzymania jednolitej konsystencji.

Nastawiamy piekarnik na ok 200 stopni.Do
jajek dodajemy warzywa i całość wlewamy do wcześniej wysmarowanej
oliwą formy. Uważajcie przy przenoszeniu fittaty do piekarnika, bo silikonowa forma może z zawartością znaleźć się na podłodze.

Pieczemy 25 min, do momentu, w którym
jajka się zetną i całość będzie zwarta, ale też nie za długo, żeby frittata nie była za sucha.

I gotowe! Świetnie komponuje się z
waflami ryżowymi z hummusem i na pewno będzie ciekawą odmianą od codziennych kanapek czy owsianki :) Frittata wyszła mi bardzo delikatna, mięciutka, zupełnie niewysuszona - dosłownie rozpływała się w ustach.A jutro półmaraton! Trzymajcie kciuki i oby do zobaczenia na mecie!Fot. Natalia Zatoń