Wykonanie
Jednym z podstawowych produktów w kuchnii bezglutenowej są
jajka . Zmieniając przepisy, w których w składzie jest
mąka pszenna, powinno się zwiększyć (nawet dwukrotnie) ilość wykorzystanych
jajek. Przyjęłam taką zasadę do wiadomości, co rzeczywiście ułatwiło pieczenie, smażenie naleśników czy placków. Wrzucałam więc
jajka jak szalona do każdego wypieku, bojąc się, że bez nich ciasto nie wyjdzie. A jednak! ;)
Z
serii: międzychodzka fabryka ciast, dziś w roli głównej muffinki wegańskie, bez
jajek.Szczerze powiedziawszy, nie wiem czy nie smakują mi bardziej niż te z wykorzystaniem jaj!Smakują zupełnie inaczej, ciasto jest trochę kruche, ale z drugiej strony takie... "mięsiste." No po prostu rewelacja!Czego potrzebujesz? (Porcja na ok. 20 muffinek)- 3 szklanki
mąki: po jednej - ryżowej, kukurydzianej, gryczanej,- 3/4 szklanki nierafinowanego
cukru trzcinowego,- 1 i 1/2 łyżeczki bezglutenowego
proszku do pieczenia- 1 łyżeczka
sody oczyszczonej- 1 1/2 szklanki
mleka sojowego- 1/2 szklanki
oleju- 2 garści suszonego
mango- 2 garści
suszonej żurawiny- 1/2 szklanki wiórek
kokosowych- opcjonalnie
orzechy - pasują idealnie-
przyprawy:1 łyżeczka
cynamonu,1/2 łyżeczki
gałki muszkatołowejszczypta mielonego
czarnego pieprzu1/2 łyżeczki zmiażdżonych
goździków3 zmiażdżone kuleczki
ziela angielskiego1/2 łyżeczki mielonego
kardamonu1/2 łyżeczki
kolendry1/2 łyżeczki mielonego
imbiruLista składników ciągnie się i ciągnie, ale przygotowanie jest niezwykle proste.
Żurawinę zalewamy gorącą
wodą na ok 10 minut, następnie odsączamy.
Mąki,
cukier, proszek i
sodę wrzucamy do jednej miski wraz z
przyprawami, wiórkami i
suszonymi owocami - mieszamy.Wbijamy
jajka i ponownie dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy
olej i
mleko sojowe. Łączymy wszystkie składniki ze sobą - masa powinna być gęsta, nielejąca się.
Łyżką przekładamy masę do foremek - ja miałam do dyspozycji tylko papierowe papilotki, ale mimo to ciasto pięknie urosło i po upieczeniu ładnie odchodziło od papieru. Babeczki są ponadto w różnorakich kształtach :)Pieczemy przez 40 minut w temperaturze 180 stopni.Powtórzę jeszcze raz - są pyszne!