No i powstała piękna marchewka. Ciasto, które robiłam po raz pierwszy. Kojarzy mi się z piękną jesienią, która zbliża się wielkimi krokami. Dla wszystkich było dużym zaskoczeniem.Ciasto:4 jajka20 dag cukru65 dag mąki pszennej250 ml oleju3 marchewki1 łyżeczka proszku do pieczenia1 łyżeczka sody oczyszczonej1 łyżeczka gałki muszkatołowej2 łyżeczki cynamonuMasa budyniowa :1 opakowanie budyniu waniliowego 40g5 łyżek cukru500 ml mleka3 łyżki mąki pszennej250 g margaryny (u mnie Kasia)1 łyżeczka kakaoMasa lukrowa do obłożenia:0,5 kostki margaryny PALMY0,5 szklanki wody1 szklanka mąki pszennej60 dag cukru pudruAromat pomarańczowyPomarańczowy barwnikZielony barwnikForemka 12x23 cmCiasto:Jajka ubijamy na puszysta masę z cukrem. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Stopniowo dodajemy do jajek. Wlewamy olej. Cały czas miksując dosypujemy cynamon, sodę i gałkę muszkatołową. Marchewkę obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Dodajemy do masy i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką. Pieczemy w nagrzanym piekarniku w 180*C przez 50 minut. Po upieczeniu studzimy. Ścinamy górę ciasta, wycinamy kształt marchewki i kroimy ciasto na trzy płaty. Przekładamy kremem budyniowym i obkładamy ciasto przygotowaną masą cukrową.Krem budyniowy:W 200 ml mleka rozrabiamy budyń oraz mąkę pszenną. Pozostałą część wlewamy do garnka i gotujemy z cukrem. Gdy mleko wrze dolewamy proszek budyniowy i energicznie mieszamy do uzyskania gładkiej i jednolitej masy. Studzimy. Mikserem ucieramy margarynę, stopniowo dodajemy po jednej łyżce budyniu. Pod koniec dodajemy kakao. Miksujemy tak długo aż powstanie puszysty krem.Ważne! Margaryna musi mieć temperaturę pokojową dlatego dobrze jest wcześniej wyjąć je z lodówki.Lukier plastyczny do obłożenia:W garnku rozpuszczamy margarynę z wodą. Następnie dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Musi powstać gładka masa. Studzimy, przekładamy na stolnicę i stopniowo dosypujemy cukier puder i kilka kropel aromatu. Zagniatamy do uzyskania gładkiej i elastycznej masy. Masę zabarwiłam w większości zabarwiłam na pomarańczowy kolor, odrobinę zabarwiłam na zielono.Uwagi: Do ciasta wykorzystałam połowę lukru plastycznego (resztę zamroziłam).