Wykonanie
Kiedy zobaczyłam ten przepis w mojej francuskiej książce ” Autenthique cuisine de nos grans-meres” ( prezent od znajomych z Normandii -” Prawdziwa kuchnia naszych babć”) , wiedziałam, że kiedyś go zrobię. Wykorzystałam do niego ostatnią butelkę domowego cydru wyjętą z piwnicy. Warto było, bo
kurczak duszony w cydrze to prawdziwy przysmak. Ograniczyłam tylko nieco sporą ilość zalecanej
cebuli i część zastąpiłam
porem, przez co danie zyskało na delikatności.kawałki
kurczaka ( u mnie udka)
masło do smażenia ( dodałam trochę
oliwy)
bouquet garni (
liść laurowy, gałązki
pietruszki,
estragonu i
tymianku związane razem)
sól,
pieprzszklanka cydruopcjonalnie- kieliszek
calvadosuwoda lub
bulion do podlewania4
cebule ( dałam dwie i spory kawałek
pora)Kawałki
kurczaka posypałam
pieprzem ,
solą i
suszonym estragonem, bo nie miałam gałązki , podsmażyłam na rumiano , w towarzystwie pokrojonych na półplasterki
cebuli i jasnej części
pora. Podlałam cydrem, włożyłam
bouquet garni i dusiłam pod przykryciem , dolewając nieco
bulionu małymi partiami, żeby
mięso się dusiło a nie gotowało. Pod koniec duszenia można dodać kieliszek
calvadosu. Wyjęłam
zioła i zredukowałam sos .Podałam go z
ziemniakami polanymi sosem i
zieloną sałatą w
winegrecie.
Kurczak tak przyrządzony jest pyszny, aromat cydru jest wyraźnie wyczuwalny i nadaje
mięsu ciekawy smak.Smacznego !