Wykonanie
Kochani! Święta już za tydzień. Jeśli szukacie wigilijnych i bożonarodzeniowych inspiracji zapraszam do obejrzenia mojego zestawienia przepisów na te okazje. Ponieważ jestem w ciągłych rozjazdach
między Warszawą, Łodzią a domem moich teściów, to niestety nie
mogę gotować tyle, ile bym chciała. Ale i tak pragnę wzbogacić menu świąteczne o kilka nowych przepisów w tym roku. Dodałam już krokiety
orzechowo-ziemniaczane na
kapuście kiszonej duszonej ze
śliwkami . Już przygotowałam też pasztet z
selera z
oliwkami oraz muffinki
dyniowo-piernikowe. Będą na pewno jeszcze
śledziki i jakieś ciasto. To wszystko jeszcze przed świętami, tymczasem dziś zapraszam na
łososia wędzonego à la tatar. Dlaczego à la tatar, a nie po prostu tatar z łososia? Tatar jest z
mięsa surowego, a tutaj użyłam brzuszków z
łososia wędzonych na gorąco. Nie mam albowiem przekonania do jedzenia surowej
ryby, no chyba, ze są to
śledzie moczone w solance 😉 Taka przystawka ma naprawdę luksusowy charakter i świetnie będzie wyglądać na bożonarodzeniowym
stole. Wiem też, że nie każdy lubi
śledzie, a
łososia większość osób już tak, więc jest większa szansa, że zadowolimy wszystkich gości takim łososiowym „tatarem”.

Składniki:400 g brzuszków z
łososia (wędzonych na ciepło)2 małe
cebulkipęczek
szczypiorku (nie
dymki)łyżka posiekanej
natki pietruszki2 łyżki
kaparówsok z 1/2
cytryny1/2 łyżeczki
białego pieprzu1.
Cebulki obrać i drobno posiekać. Posiekać
szczypiorek.
Kapary opłukać na sicie i osuszyć.2.
Mięso łososia oddzielić od skóry i pokroić na małe kawałki (kostkę o średnicy 4 mm). Można użyć innych kawałków
wędzonego łososia, także tego wędzonego na zimno oraz surowego, jeśli nie boimy się go jeść w tej postaci.3. Kawałki
łososia posypać mielonym
białym pieprzem i wymieszać z
kaparami,
cebulą,
szczypiorkiem oraz
natką pietruszki. Skropić
sokiem z cytryny.4. Podawać schłodzone (przynajmniej kilka godzin w lodówce) jako dodatek do
pieczywa, najlepiej
razowego.Przepis pochodzi z książki Wigilia i święta. Najlepsze przepisy czytelników „Poradnika domowego” Prószyński i S-ka Warszawa 1999.