Wykonanie
Mmmmm :)Rozpłynęłam się dziś w błogości poobiedniej, bo roladki były po prostu rewelacyjne! Cudowny sos ze
słodyczą marchewki,
pomarańczy i
cebulki, które lekko się skarmelizowały, a
potem połączyły się ze słodką
śmietanką.
Biały pieprz i świetna
musztarda miodowa Develey wszystko pięknie zaostrzyły, a
mięta dodała odrobiny świeżości. Same roladki - niebo w ustach, pikantne, delikatne, po prostu w punkt :)Pomagał mi doskonały sprzęt kuchenny który od jakiegoś czasu testuję, więcej o nim będzie w poniedziałek - a dziś zachęcam Was do spróbowania mojej wersji roladek drobiowych.



Składniki :po 1 solidnym kotlecie ze
schabu na osobęNa każdy kotlet:2 plastry
boczku na kotlet2 plastry
pomarańczy2-3 liście świeżej
mięty0,5 łyżeczki
musztardy miodowej, polecam Develey
sól ziołowa (
sól,
majeranek,
lubczyk,
oregano,
mięta), świeżo mielony
czarny pieprzSos :2
cebule1
pomarańcza1
marchewka2 łyżki
olejuok. 1 szklanki
bulionu (dowolny
mięsny bulion, u mnie z gotowanego
schabu)kilka listków
miętyduża szczypta białego mielonego
pieprzusól0,5 szklanki
śmietanki 30%Przygotowanie :Kotlety rozbijam dość cienko, każdy oprószam
solą ziołową i
pieprzem. Na kotletach układam
boczek i
pomarańcze, dodaję liście
mięty. Na
pomarańczy rozsmarowuję
musztardę. Kotlety zwijam w roladki, spinam wykałaczkami lub szpadkami. Na patelni rozgrzewam
olej i obsmażam rolady z obu stron na rumiano. Następnie na patelnię dorzucam drobno posiekane
cebule i pod przykryciem smażę wszystko, aż
cebula się zeszkli. Dodaję startą na grubej tarce
marchew i sok wyciśnięty z 1
pomarańczy, doprawiam lekko
solą i
białym pieprzem, dorzucam listki
mięty. Smażę kilka minut pod przykryciem - warzywa powinny się lekko skarmelizować. Uwaga: nie można dopuścić do ich przypalenia. Dolewam
bulion i duszę razem ok. 30 minut, aż
mięso będzie miękkie. Wtedy dolewam
śmietankę, chwil,e podgrzewam, doprawiam ostatecznie do smaku. Podaję z
ziemniakami puree.Przepis autorski.








