Wykonanie
Nikt nie może przejść obojętnie obok tych babeczek. Są cudownie aromatyczne, a krem z piernikową nutką chciałoby się wyjadać łyżkami. Do tego niespodzianka w postaci
suszonej śliwki i chrupiąca posypka karmelowa lub, dla wielbicieli
czekolady, delikatne
czekoladowe kamyczki. Polecam, nie tylko na nadchodzące święta.Składniki (na 12-14 sztuk):Na ciasto:-1,5 szklanki
orzechów włoskich-2 szklanki
mąki pszennej-2
jajka-3/4 szklanki
brązowego cukru-100g
masła-1 łyżka ekstraktu
waniliowego-3 czubate łyżki
jogurtu naturalnego- szczypta
soli-1 łyżeczka
proszku do pieczenia (użyłam proszku Delecta)-1 łyżeczka
sody-1/2 łyżeczki
cynamonu-12-14 suszonych
śliwekNa krem:-200ml
śmietany 30 lub 36%-200g
serka mascarpone-1-2 łyżeczki
cukru pudru-1,5 - 2 łyżeczki
przyprawy do piernika (użyłam domowej, jeśli używamy sklepowej, trzeba zwiększyć ilość)-posypka dekoracyjna karmelowa i czekoladowa (u mnie
czekoladowe kamyczki i karmel - mój
absolutny faworyt -
marki Delecta)
Masło rozpuszczamy, odstawiamy do przestygnięcia.
Orzechy prażymy chwilę na suchej patelni. Pół szklanki
orzechów siekamy niezbyt drobno. Pozostałe
orzechy mielimy lub rozdrabniamy malakserem.
Mąkę mieszamy z
sodą,
proszkiem do pieczenia oraz
cynamonem.
Jajka ucieramy z
cukrem na jasną masę. Dodajemy zmielone
orzechy, przestygnięte
masło, ekstrakt
waniliowy,
jogurt oraz szczyptę
soli. Miksujemy. Do masy dodajemy
mąkę i ponownie miksujemy. Dodajemy posiekane
orzechy, mieszamy łyżką. Ciasto przekładamy do wyłożonej papilotkami formy. W każdą "babeczkę" wciskamy
suszoną śliwkę, zakrywamy
ciastem. Formę wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 30 minut. Po upieczeniu dokładnie studzimy.Przygotowujemy krem.
Śmietanę ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy
cukier puder oraz
serek mascarpone. Cały czas ubijając, dodajemy
przyprawę do piernika. Gotowym kremem dekorujemy babeczki. Przyozdabiamy posypkami. Babeczki przechowujemy w lodówce.
Smacznego!