Wykonanie
Taka teraz u mnie potrzeba, jadania i pieczenia zdrowo. Chyba na przekór temu, że wieczory coraz dłuższe i, mimo ciepłej jesieni, coraz chłodniejsze, no i ochota do podjadania coraz większa.Postanowiłam te chęci ukrócić, jeść zdrowo i z umiarem, a do tego ćwiczyć i biegać więcej.No i natychmiast kiedy tak postanowiłam, przyplątało się przeziębienie i wszystkie cudowne
plany wzięły w łeb; bieganie zawiesiłam na kilka dni, a co do zdrowego odżywiania, przygotowuję przepisy na 'po chorobie'.Dzisiaj baton z
kaszy jaglanej prawie bez
cukru, bez
mąki, bez
jajek i
masła. Lekki i pożywny, baton energetyczny.
Składniki:550g
kaszy jaglanej ugotowanej na dość miękko1 duży dojrzały
banan, rozgnieciony na papkę1/2 kubka
płatków owsianych1/3 kubka
brązowego cukru1 łyżeczka
cynamonuszczypta
soligarść
żurawiny suszonejgarść
orzechów włoskich posiekanych2 łyżki
oleju kokosowego3-4 łyżki
miodu70g
czekolady gorzkiej posiekanej na grube kawałki
Jak zrobilam:
Kaszę jaglaną opłukałam dokładnie, zalałam zimną
wodą i gotowałam, aż była miękka. Ostudziłam. Wymieszałam z rozgniecionym
bananem,
olejem kokosowym i
płatkami owsianymi. Dodałam
sól,
cukier,
cynamon i
miód, wymieszałam. Wrzuciłam
żurawinę,
orzechy i
czekoladę, połączyłam.Blaszkę 20x20cm wyłożyłam papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzałam do 180'C.Piekłam około 40 minut, aż wierzch był brązowy, a konsystencja w miarę stała. Baton stężeje po wystygnięciu, chociaż pozostanie wilgotny.
Baton z
kaszy jaglanej świetnie smakuje na śniadanie, można go zabrać ze sobą do pracy albo na rower, ma wygodną do spakowania, a jednocześnie przyjemną w jedzeniu lekko żującą, to
żurawina, i chrupiącą, dzięki płatkom i
orzechom, konsystencję. Wkrótce baton jaglany ze startym
jabłkiem i
morwą.