ßßß
W osobnej misce wymieszałam mąkę z kakao przesiewając je przez sito. Czekoladę starłam na tarce i wymieszałam z mąką z kakao.Sypkie składniki zaczęłam dodawać do piany z żółtkami, starając się robić ro spokojnie dodając po dwie, trzy łyżki (nie więcej) na raz.Wymieszaną masę przelewamy do tortownicy i wstawimy do piekarnika rozgrzanego do 160’C na około 30-40 minut, pod koniec sprawdzając, czy patyczek jest już suchy. Na koniec „rzut” z wysokości około 60 cm i studzenie w wyłączonym piekarniku.Gdy będzie już suchy, najpierw „odcinamy” go od brzegów tortownicy, a następnie przekrawamy go na dowolną ilość okręgów (bardzo ostrym nożem).
Składniki na jasny biszkopt :szklanka mąki pszennej1/4 szklanki mąki ziemniaczanej6 średniej wielkości jajek (użyłam 5 dużych)3/4 szklanki cukruszczypta soliPodobnie jak poprzednio – składniki wyjęłam wcześniej. Oddzieliłam starannie żółtka od białek.W osobnej misce przesiałam obie mąki. Białka ubiłam na sztywną pianę dodając szczyptę soli. Pod koniec, kiedy piana robiła się już sztywna, dodawałam po 2-3 łyżki cukru, zużywając w ten sposób cały podany w przepisie.Odłożyłam mikser i zaczęłam dodawać po jednym żółtku mieszając go z ubitą pianą bardzo, bardzo delikatnie drewnianą łyżką.Kiedy wszystkie żółtka będą już wmieszane, robimy to samo z mąką, dodając powolutku po dwie, trzy łyżki.Gotową masę przelej do tortownicy i wstaw do piekarnika rozgrzanego do około 160’C (160-170’C) – góra dół. Piecz około 30-40 minut pod koniec sprawdzając patyczkiem czy jest już gotowe.Ponownie wykonaj wspomniany wcześniej/wyżej rzut tortownicą i wstaw ją do ostygnięcia w już wyłączonym piekarniku.Gdy ostygnie, starannie ostrym nożem „odetnij” brzegi od tortownicy, by ładnie z niej wyszła i przekrój wzdłuż.Mamy już zatem dwa biszkopty – łącznie cztery krążki, które postanowiłam układać na przemian. Najpierw wyjęłam 450 gramowe opakowanie mrożonych truskawek, by się rozmroziły, oraz kostkę masła, by również zmiękła. Będzie nam potrzebna do czekoladowego, maślanego kremu na wierzch tortu. Do przełożenia warstw wykorzystałam przepis na krem mascarpone, który podaję poniżej.Składniki do kremu mascarpone :250-300 ml śmietanki 36% (ja u użyłam około 270 ml, bo chciałam aby był gęstszy) – bardzo dobrze schłodzonej250 gram serka mascarponeokoło 4 łyżki cukru pudruAby przygotować krem wystarczy tylko ubić śmietankę na sztywno (trochę to trawa, dlatego cieszę się że mam mikser z misą), pod koniec dodając po łyżce cukier puder.Do ubitej z cukrem na sztywno śmietany na koniec dodajemy cały serek mascarpone i znowu miksujemy, ale już bardzo krótko – tylko po to by się z nią połączył.I to tyle. Jak chcemy nadać mu jakiś kolor możemy do całego, albo do części dodać parę kropli barwnika spożywczego, tak jak ja to zrobiłam.Gorąco polecam śmietankę łowicką tortową, której kartonik widzicie na zdjęciu – jest naprawdę dobra.Układanie warstw tortu zaczęłam od ciemnego krążka (spodniego). Za każdym razem pamiętaj, aby każdy krążek nasączyć wodą wymieszaną z sokiem z cytryny z odrobiną cukru i spirytusu/wódki.Posmarowałam go kremem z serka mascarpone i położyłam krążek jasnego biszkoptu. Ten już grubiej posmarowałam kremem, a nim położyłam rozmrożone i odciśnięte z nadmiaru soku truskawki, które przekroiłam na pół.Na nie kolejny krążek – ciemnego biszkoptu, który posmarowałam różowym kremem mascarpone.Całość nakryłam ostatnim krążkiem jaki mi został, czyli spód jasnego biszkoptu, by mieć gładki „blat” do dekoracji na wierzchu.
Na koniec postanowiłam całość pokryć ciemnym, czekoladowym maślanym kremem. Aby go przygotować potrzebujesz:kostkę masła (200 gram) o zawartości tłuszczu min.82%2 szklanki cukru pudru1-2 łyżki mleka1-2 łyżki dobrego kakaoparę kropli aromatu waniliowego lub ekstraktu z waniliiJak wspomniałam wyżej, składniki powinny być wyjęte wcześniej z lodówki by miały temperaturę pokojową. Masło ucieramy w mikserze z cukrem pudrem na puszystą masę (kilka minut) pod koniec dodając mleko, aromat i przesiane kakao. Gotowy będzie jak składniki się ze sobą dobrze wymieszają, na masę o jednolitej barwie. Używając go do dekoracji tortu najlepiej jest go na moment schłodzić w lodówce.Każda pomoc się zawsze przyda, choćby do oblizania z resztek kremu mieszadełek 😉 Chyba każdy jak był mały to uwielbiał ten momentŻyczę udanych pomysłów i wypieków urodzinowych i mam nadzieję że choć w małym stopniu was zainspirowałam.