Wykonanie
dynia Butternut*… czyli
dyniowego szaleństwa ciąg dalszy ;)Ostatnio
pisałam Wam o daniach z
dyniowym puree, dziś będzie o wykorzystaniu dyni pieczonej (o dyni pieczonej wspominałam również rok temu – klik).
Dynia bowiem świetnie się do tego typu preparacji nadaje, szczególnie jeśli wybierzecie taką o dosyć zwartym, a nie wodnistym miąższu (np. Butternut czy Hokkaido świetnie się tutaj nadadzą, ale już muszkatołowa z Prowansji czy Lunga raczej mniej, ich miąższ jest bowiem dosyć ‘wodnisty’).Pierwsze danie to pomysł na szybką przekąskę czy przystawkę. Użyłam do niej dyni Butternut, gdyż jej kształt świetnie nadaje się do pokrojenia w idealne plastry. Poza tym jest to bardzo łatwa w obróbce i przyjemna w smaku
dynia, warto więc się w nią zaopatrzyć (pomimo moich prawie 50 sztuk dyni w domu, i tak co tydzień-dwa dokupuję jednego Butternuta ;) ). I jest to właściwie bardziej pomysł niż przepis (wybaczcie więc proszę brak dokładnych proporcji…), wszystko bowiem zależy od tego, czy ma to być tylko lekka przystawka czy jednak osobne małe danie.Drugi przepis natomiast –
tarta z
dynią i pesto – pochodzi z niedawno zakupionej książki, której autorką jest Clea . Spodobał mi się ogólny pomysł, choć – jak to zwykle u mnie bywa ;) – dokonałam niewielkich zmian; przede wszystkim – zamiast tradycyjnego pesto użyłam domowego pesto z
rukoli (takie jak tutaj– klik), zmieniłam nieco proporcje, dodałam odrobinę startego pecorino i garść uprażonych
orzeszków piniowych . Nieskromnie przyznam, że po modyfikacji całość okazała się niezwykle pyszna, a pesto z
rukoli lekko ‘podkręciło’ smak dyni. Następnym razem może dodam nawet trochę więcej pecorino? ;)*

Przekąska z dyni Butternut i gorgonzoli1 mała
dynia Butternutgorgonzola
rukolaorzechy włoskie i
pestki dynioliwasól,
pieprzvinaigrette1
cytryna (skórka + 2 łyżki soku)2 łyżki
oliwy z oliwek1 łyżka
oleju z pestek dyni¾ łyżki
octu balsamicznego1 łyżka
miodusól,
pieprzPiekarnik rozgrzać do 180°.Połówki
orzechów oraz
pestki dyni zrumienić na suchej patelni.Składniki sosu dokładnie wymieszać.
Rukolę umyć i osuszyć (polecam użycie ‘wirówki’ do
sałat).
Dynię obrać i pokroić na plastry (ok. 1,5 - 2 cm grubości), ułożyć je na blasze wyłożonej papierem, każdy plaster lekko posmarować
oliwą, posolić i piec ok. 15-18 minut. Gdy
dynia zaczyna już być miękka – na każdy plaster nałożyć nieco gorgonzoli i zapiec jeszcze kilka minut, aż
ser się roztopi.
Rukolę wymieszać z sosem (zostawić go odrobinę do ‘dekoracji’), ułożyć na talerzach, następnie nałożyć plastry dyni, posypać je zrumienionymi
orzechami i
pestkami dyni i skropić jeszcze odrobiną sosu. Konsumować natychmiast :)** * **
Tarta z
dynią i
rukolowym pesto na formę o średnicy 22-24 cm1 płat
ciasta francuskiego lub kruchego1 niezbyt duża
dynia Hokkaido (ok. 600-700 g)(lub inna
dynia o ‘suchym’ miaższu)garść
orzeszków piniowych50 g startego pecorino + 2-3 łyżki do posypania180 g kremowego
koziego serka120 ml
śmietany (użyłam takiej o zawartości 35% tłuszczu)1
jajko1 roztarty ząbek
czosnku (można pominąć)2-3 łyżki pesto z
rukoli – klik(lub tradycyjnego)
sól,
pieprz do smakuPiekarnik rozgrzać do 180°.
Dynię przekroić na pół, wydrążyć, pokroić na plastry (mniej więcej 1,5 cm grubości), ułożyć je na blasze wyłożonej papierem i piec ok. 15 – 20 minut (
dynia ma być już miękka, jednak nie rozpadająca się, jeszcze lekko ‘al dente’).
Orzeszki piniowe zrumienić na na suchej patelni.Wszystkie pozostałe składniki na farsz starannie wymieszać.Formę wyłożyć papierem do pieczenia lub natłuścić i nakłuć widelcem. Ułożyć plastry dyni (kilka możemy pozostawić do ułożenia na samym wierzchu), zalać je masą
serowo-jajeczną, posypać resztą pecorino i orzeszkami piniowymi i piec ok. 40 minut w 180°.*
tarta przed pieczeniem*Inspiracja przepisem na tartę z
dynią i pesto z tej oto książki : Clea ‘Variations Potimarron’*Smacznego!*