ßßß
Przepis na tę nalewkę przyszedł do mnie sam.Nawet nie wiedziałam kiedy, a ustanowiłam proporcje i wstawiłam pyszny nalew.Zdaję sobie jednak sprawę, że prawdopodobnie mnie, jak i nikomu innemu nigdy nie uda się odtworzyć receptury tego fantastycznego trunku, jakim jest Jagermeister, toteż proszę o potraktowanie tytułu wpisu z przymrużeniem oka. :)0,5l spirytusu 50%250ml przegotowanej wody220g cukrupo łyżeczce rozdrobnionych w moździerzu - kminku, suszonego rozmarynu i majeranku, tymianku, mięty, jałowca, rumiankułyżeczka zmieszanych razem, zmiażdżonych na proszek- cynamonu, kardamonu, goździków i czarnego pieprzupo pół łyżeczki - suszonej bazylii, estragonu, suszonego piołunu, pietruszki i imbiru (również roztartych)zmiażdżona gałązka suszonej lawendyskórka skrojona z połowy cytrynyJeśli chodzi o mieszaninę kardamonu, goździków i pieprzu oraz cynamonu, ja najpierw przygotowuję większą jej ilość, miażdżąc przyprawy w proporcjach - 10g goździków, 2 nieduże kory cynamonu, 5g ziarenek czarnego pieprzu oraz 2g kardamonu (ziarenek wyciągniętych ze środka łupinek)