Wykonanie
Jedno z popisowych dań Misia. Klękajcie narody! Oto Cebulaczki! Celowo pisane wielką literą – zasłużyły na to :) Proste i szybkie w przygotowaniu. Idealne na domowe imprezki. Robiłem je w różnych wersjach: z
kiełbasą, z
grzybami, nawet kiedyś na słodko – z
konfiturą wiśniową, albo z
cynamonem i
cukrem. Niezależnie od „wkładu” Cebulaczki jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
Ciasto:0,5 kg
mąki50 gram
drożdży1,5 szklanki
mleka lub
wody6 łyżeczek
cukru1
jajko4 łyżki
olejuszczypta
soliFarsz:2 duże
cebule cukroweolej do smażenia
przyprawy:
sól,
pieprzoliwkiZ
drożdży,
cukru,
mleka (lub
wody) i odrobiny
mąki przygotowujemy rozczyn. Odstawiamy go na około 15 minut w ciepłe miejsce, żeby
drożdże wyrosły. Do miski wsypujemy
mąkę, dodajemy rozczyn i
jajko, mieszamy. Jeśli ciasto jest zbyt klejące dodajemy
mąki, jeśli zbyt twarde –
wody. Ciasto powinno być miękkie, ale nie wodniste. Po uzyskaniu jednolitej masy dodajemy
olej i mieszamy jeszcze chwilę, aż ciasto będzie odstawać od rąk. Odstawiamy na kolejne 15 minut w ciepłe miejsce.
Pokrojoną w kostkę
cebulę podsmażamy na
oleju i doprawiamy do smaku. Ciasto dzielimy na dwie części, formujemy prostokątne ;) placki, nakładamy farsz.
Zwijamy w rulon i kroimy na plasterki.
Cebulaczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i dekorujemy
oliwkami. Z takiej ilości ciasta wychodzą dwie blaszki Cebulaczków.
Wstawiamy do piekarnika na 10 minut w temperaturze 100 ° (dzięki temu Cebulaczki urosną) i później jeszcze około 20 minut w temperaturze 180 ° (po 10 minutach pieczenia zamieniamy blachy miejscami). Podawać na gorąco, z
ketchupem, a w szczególnych przypadkach nawet z
majonezem ;)