ßßß
Ciasto makowe:15 dag margaryny8 jajek20 dag cukru pudru10 dag płynnego miodu30 dag maku1 łyżeczka kakao4 płaskie łyżki mąki pszennej1 łyżeczka sodyPlacek biały:1 szklanka białek - u mnie 71 szklanka cukru kryształu1/2 szklanki mąki pszennej4 łyżeczki mąki ziemniaczanej1 łyżka octu1 łyżeczka proszku do pieczeniaMasa jabłkowa:1 kg jabłek2 galaretki czerwone1 łyżka masłaKrem:7 żółtek1/2 litra mleka5 łyżek cukru2 łyżki mąki ziemniaczanej2 łyżki mąki pszennej1 1/2 kostki masła1 opakowanie cukru waniliowegoPolewa:1 kostka masła2 szklanki cukru2 łyżki kakao1/4 szklanki mlekaWykonanie:Mak zaparzam i milę trzykrotnie. Białka ubijam na sztywną pianę. Margarynę ucieram z cukrem dodając po jednym żółtku,miód, mąkę wymieszaną z sodą oraz zmielony mak. Na końcu dodaję pianę z białek i delikatnie mieszam do połączenia składników. Masę wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piekę przez 45 min w temp. 160'C. Gotowe odstawiam do wystygnięcia i kroję na pół.. Albo można masę podzielić na dwie części i upiec dwa placki.Na placek biały ubijam białka na sztywną pianę dodając po trochu cukier. Oba rodzaje mąki i proszek do pieczenia mieszam razem i delikatnie przesiewam do białek. Na końcu wlewam ocet, mieszam i piekę 60 min w temp. 110'C. Wyjmuję i studzę.Jabłka obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Masło rozpuszczam, dodaję jabłka i duszę przez kilka minut. Wsypuję galaretki i mieszam do rozpuszczenia żelatyny. Gotuję chwilę i odstawiam w chłodne miejsce.Żółtka, mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną mieszam razem i rozprowadzam odrobiną mleka, Resztę mleka gotuję z cukrem i cukrem waniliowym, a na gotujące wlewam przygotowany budyń. Gotowy przykrywam folią spożywczą, aby na wierzchu nie utworzył się kożuch.. Masło ucieram dodając zimny budyń.Składniki na polewę wkładam do garnuszka, podgrzewam i mieszam, aż powstanie czekoladaPołowę ciasta makowego kładę na spód, na to wykładam połowę masy budyniowej, kładę ciasto białe, wykładam jabłka z galaretką, smaruję pozostałą masą budyniową i przykrywam drugim ciastem makowym.Wierzch ciasta smaruję zimną, gęstą polewą i odstawiam na kilka godzin.Przepis pochodzi z książki 100 nowych ciast Siostry Anastazji