Wykonanie
Potrawa , której nazwa
mówi w zasadzie wszystko . Cudownie krucha , powoli pieczona w niskiej temperaturze
wieprzowinka ,a właściwie
mięsko gulaszowe . Niewiele potrzeba do wykonania tej potrawy , garnek , najlepiej gliniany z pokrywą , ale brytfanka też będzie ok, sprawny piekarnik i w zasadzie to już wszystko ..no może jeszcze kilka składników… 😉 . Moi domownicy uwielbiają tą potrawę , szczególnie podaną w towarzystwie tartych , marynowanych
buraczków 😉 Polecam , może i Wam przypadnie do gustu , a dzięki małej pracochłonności , pozwoli na zajęcie się czymś , na co do tej
pory brakowało Wam czasu 😉

Składniki :0,6 kg
mięsa gulaszowego lub
łopatki1 – 2
marchewki średniej wielkości2
cebule dość duże3 duże ząbki
czosnkukilka
suszonych grzybów -wg uznania1 płaska łyżeczka
gorczycy białej1/2 łyżeczki ziaren
pieprzu1/2 płaskiej łyżeczki mielonego
kminku1 łyżeczka
cukru – płaska1 łyżka
sosu worcester lub
maggisól do smaku0,5 szklanki
wodykilka gałązek świeżego
majeranku do dekroracji

Mięso płukamy , jeśli mamy
łopatkę , kroimy ją w gulaszową kostkę . Wkładamy do miski , dodajemy pokrojoną w piórka
cebulę i wyciśnięty praską
czosnek , mieszamy i zostawiamy na godzinkę w lodówce . Po tym czasie wrzucamy na rozgrzaną patelnię , przysmażamy , przekładamy do garnka .


Dodajemy obraną i pokrojoną w plastry
marchewkę i
przyprawy , które koniecznie rozcieramy razem w moździerzu , zalewamy wszystko 1/2 szklanki
wody,
sosem worcester , szczelnie przykrywamy . W stawiamy do piekarnika i pieczemy pod przykryciem w temperaturze 150 C przez 2,5 godziny . W trakcie pieczenia możemy raz zamieszać , ale nie musimy . Po tym czasie
mięsko jest gotowe , aromatyczne , kruche i pełne smaku . Posypujemy
majerankiem i podajemy Smacznego 😉
