Wykonanie
Kiedy zobaczyłam jak Nigel Slater przygotowuje tą potrawę, oszalałam. Uwielbiam wszelkie połączenia słodko-słono-pikantne z dodatkiem
korzennych przypraw, a ten przepis znajduje się w trójce moich ulubionych. Idealnie nadaje się na jesienne słoty, bo rozgrzewa i pozytywnie nastraja :) Już na sama myśl o tej potrawie jestem głodna.

Składniki:2 średnie białe
cebule,3 ząbki
czosnku,2-3 cm świeżego
imbiru,300g
pieczarek,250g
szpinaku (najlepiej świeżego typu baby, ale mrożony tez pasuje),100g
jogurtu,100g creme fraiche (może być
śmietana 18 lub
serek typu Philadelphia),garść obranych
orzechów laskowych,garść niesiarkowanych
rodzynek sułtańskich,1 łyżeczka kuminu,1/2 łyżeczki mielonego
kardamonu,1/2 łyżeczki
kurkumy,1/2 łyżeczki
cynamonu,1/4 łyżeczki
chili,laska
cynamonu,3
liście laurowe,
masło do smażenia.

Przygotowanie:
Cebulę i
czosnek obrać i pokroić w kostkę. W głębokiej patelni rozpuścić
masło i usmażyć
cebulę z
czosnkiem.
Imbir utrzeć i dodać do smażenia.Dodać
kardamon, kumin,
kurkumę,
cynamon (zarówno proszek jak i laskę),
chili i
liście laurowe.
Pieczarki oczyścić i pokroić w ćwiartki, a następnie podsmażyć je na patelni z pozostałymi dodatkami dodając jednocześnie trochę więcej
masła. Następnie całość wymieszać i przykryć zmniejszając jednocześnie ogień. Gdy
pieczarki zmiękną i zbrązowieją dodać ok 150 ml
wody, wymieszać i dusić przez 15 minut.
Orzechy laskowe i
rodzynki zalać gorącą
wodą i odstawić.W międzyczasie dokładnie umyć
szpinak (bądź tez rozmrozić w osobnym rondlu). A następnie zblanszować go zanurzając na kilkadziesiąt sekund we wrzącej wodzie, a następnie płucząc zimną
wodą. Pozwoli to zachować ładny, zielony kolor
szpinaku. Zblanszowany
szpinak odcedzić z
wody i dodać do pozostałych składników.
Orzechy wraz z
rodzynkami odcedzić i dodać do całości i wymieszać.

Na koniec dodać
jogurt i creme fraiche. Wymieszać i podawać na ciepło z
ryżem lub
chlebem.

Smacznego!