Wykonanie
Pamiętacie poprzednia wersję
pasty jajecznej, którą dla Was przygotowałam jakiś czas temu? Tym razem w roli głównej jej starsza siostra -
pasta jajeczno-twarogowa. Jest pyszna na każde śniadanie. Nada się jako przekąska na wielkanocne śniadanie przy
stole z rodziną. Polecam wypróbować.Dodatkowo zapraszam do lektury dotyczącej wyboru
jajek.
Składniki:4
jaja (najlepiej 0 lub 1),1 kostka
twarogu,3 łyzki
jogurtu,1 łyżka
śmietany,1 łyżeczka
majonezu,6
rzodkiewek,1/4
czerwonej papryki,4 łyżeczki
kukurydzy z puszki,2 gałązki
natki pietruszki,1 gałązka
koperku,
szczypior,
pieprz kolorowy świeżo mielony,
sól,
kiełki lucerny i
soczewicy do posypania kanapek.
Przygotowanie:
Jaja gotujemy na twardo. Następnie studzimy i drobno siekamy.Warzywa kroimy w drobna kostkę,
zioła szatkujemy.W szklance dokładnie mieszamy
śmietanę,
jogurt i
majonez. Dodajemy do rozgniecionego widelcem
twarogu.Do
twarogu dodajemy warzywa i dokładnie mieszamy. Przyprawiamy
solą i
pieprzem do smaku.Smacznego!
Jakie
jaja wybrać?
Pamiętajmy, że najlepsze
jaja to te z chowu ekologicznego.
Kury je znoszące żyją na świeżym powietrzu i są karmione naturalną paszą pochodzącą z upraw ekologicznych. Te
jaja oznaczone są cyfrą 0. "Zerówki" oznaczone są dodatkowo certyfikatem rolnictwa ekologicznego, który znajdziecie na opakowaniu.Niestety wciąż takie
jaja ciężko jest dostać w
polskich sklepach. Dla mnie jedyną alternatywą w tym przypadku są
jaja 'jedynki' czyli te od kur z wolnego wybiegu.
Kury znoszące takie
jaja żyją częściowo na świeżym powietrzu, z reguły są zamykane na noc w kurniku.
Kury takie karmione są już sztuczną paszą.Odradzam kupowanie 'dwójek' i 'trójek'. W ogromnym przemyśle jajecznym,
kura jest traktowana przedmiotowo i bezlitośnie, a przecież jest to stworzenie, które też chce żyć i
mieć przyjemność z tego, że może podziobać trochę ziemię na 'podwórku'.Dlaczego należy unikać
jajek z cyfrą 3, czyli 'trójek' dowiecie się z akcji Jak One to Znoszą . Możecie też podpisać petycję lub wesprzeć fundację Otwarte Klatki.
Jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, która pojawia się przy kupowaniu jaj -
jaja wiejskie. Często w dużych miastach, na bazarach i targowiskach można spotkać osoby sprzedające
jaja wiejskie. Zdarza się, że rzeczywiście sprzedawca takie
jaja ma sprowadzone od rolnika, ale niestety w większości przypadków
jaja takie tylko udają wiejskie i są po porostu nieostemplowanymi trójkami sprzedawanymi za dużo wyższą cenę. Dlatego nie dajmy się zwieść!Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej o oznaczeniach na jajach polecam artykuł ze strony Gazety Wyborczej.