ßßß
Dla mojej wegetariańskiej córki poszukuję wciąż past kanapkowych, które wykorzystuję też do makaronu, ryżu lub kasz. W ogrodzie cukinie obrodziły mi pięknie, wykorzystuję je więc nie tylko do faszerowania. Trochę cukinii duszonej z cebulą i pomidorami dodałam do ugotowanego bobu i zmiksowałam na pastę. Dodałam nieco zieleniny z domowych grządek, wyszła bardzo smaczna.Córka wyjechała a prócz mnie nikt na pastę chęci nie wyrażał, więc dodałam ją do ugotowanej kaszy jaglanej wraz z kremowym topionym serkiem , nadziałam tym wydrążoną cukinię i zapiekłam w piekarniku. Ale wróćmy do pasty :
szklanka ugotowanego bobu4 plastry sporej cukiniipół średniej cebulimiękki pomidorsól morska, pieprz z młynka, zioła prowansalskiekilka listków mięty, po dwie gałązki koperku i pietruszki naciowejoliwaNa rozgrzanej oliwie podsmażyłam pokrojoną cebulę, dodałam cukinię a po chwili pomidora bez skórki. Gdy warzywa się zeszkliły dołożyłam zieleninę i doprawiłam. Dusiłam w soku , który puścił pomidor , do miękkości. Dołożyłam bób , trochę świeżej zieleniny i zmiksowałam. Wystudziłam.Na kanapkach smakowała doskonale .
Farszowi na bazie kaszy jaglanej nadała ciekawy warzywny smak. Zrobiłam to danie w ten sposób :nieduża cukinia1, 5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej2/3 szklanki pasty z bobu ( patrz wyżej)2 łyżki kremowego serka topionegosól, oliwaCukinię wydrążyłam i posoliłam w środku. Ugotowaną kaszę jaglaną wymieszałam na ciepło z serkiem i z pastą, doprawiłam solą i pieprzem . Wylałam wodę z cukinii , osuszyłam ją, nadziałam farszem i ułożyłam w naczyniu żaroodpornym nadzianym oliwą. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 C na około pół godziny.Farsz okazał się pyszny i pasujący do delikatnego smaku cukinii. Pasta z bobu okazała się uniwersalna w zastosowaniu i na dodatek pyszna, i sama i w połączeniu.Smacznego !