Wykonanie
Zima znowu
daje o sobie znać. Nie czas jeszcze na lekkie
sałaty ,tarty i quiche, chociaż bardzo by się chciało. Organizm domaga się konkretów. A jednak, nie
mogę sobie pozwalać na kaloryczne potrawy; wiosna się zbliża, a z nią moje
plany biegowe. Już myślę o kwietniu, o tym, żeby być w pełnej formie, a nie zmagać się ze zbędnymi kilogramami.Pogodzenie jednego z drugim nie jest łatwe.Wymyśliłam pikantną potrawę na minimalistycznym, najprostszym z możliwych, węglowodanowym podłożu.

Fasola:2 puszki
czerwonej fasoli2 łyżki
oliwy z pierwszego tłoczenia1 duża
cebula, pokrojona w drobną kostkę1
czerwona cebula, pokrojona w cienkie plasterki3 ząbki
czosnku, rozgniecione w prasce1 puszka
pomidorów bez skórkikawałek
kiełbasy chorizo, pokrojonej w plasterki i podsmażonej na osobnej patelni1 łyżeczka mielonego
kminu rzymskiego2 łyżeczki
brązowego cukrusól, najlepiej morskaświeżo zmielony
pieprzsok z 1
limonkigarść
pietruszki, posiekanej
chili w płatkach100g
sera feta
Grillowany chlebek ( kliknij ):

Ten chlebek robiłam już wcześniej; sprawdził się doskonale i dlatego postanowiłam wrócić do tego przepisu. Wystarczy kliknąć i zobaczyć przepis , który jest we wpisie z 30 listopada.

Jak zrobiłam
fasolę:1. Na patelni rozgrzałam
oliwę. Wrzuciłam
cebulę i smażyłam ją, cały czas mieszając, przez 4-5 minuty, aż była zupełnie miękka. Wtedy dodałam przeciśnięty przez praskę
czosnek i
kmin rzymski. Smażyłam przez minutę mieszając i uważając, żeby
czosnek się nie przypalił.2. Do podsmażonej
cebuli dodałam
pomidory z puszki pokrojone w kawałki,
cukier i
sos pomidorowy (ten z puszki). Zwiększyłam ogień, doprowadziłam całość do zagotowania, a
potem na średnim ogniu gotowałam przez około 15 minut, aż zredukowałam, czyli zagęściłam sos.3. Dodałam podsmażoną
kiełbasę chorizo, wymieszałam. Doprawiłam
solą i dużą ilością
pieprzu, żeby
fasola była bardzo pikantna. Na końcu dodałam
sok z limonki.


4. Upieczone
chlebki położyłam na rozgrzanej patelni z odrobiną
oliwy, na nich ułożyłam
fasolę, posypałam wierzch pokruszoną
fetą i podpiekałam. Można to zrobić w piekarniku, ale z mojego doświadczenia
chlebki robią się za twarde i za suche.


Przed podaniem całość posypałam
pietruszką i położyłam na nich plasterki
czerwonej cebuli. Do
chlebków najlepsza jest
sałata z dobrym sosem vinaigrette.