ßßß Cookit - przepis na Krewetki, szparagi, kurczak i makaron shirataki w 30min!

Krewetki, szparagi, kurczak i makaron shirataki w 30min!

nazwa

Wykonanie

Kochani, wczoraj prowadziłam wirtualną lekcję gotowania dla mojego przyjaciela A.
(US soldier stacjonujący w Korei Południowej). Priorytetem była szybkość, smak i wartości odżywcze. W związku z tym, że ja nie buduję masy mięśniowej, tylko jestem na redukcji - podam Wam przepis na szybkie i pyszne posiłki
o obniżonej kaloryczności i z ograniczoną podażą węglowodanów, które przygotowałam w trakcje lekcji dla siebie.
Jak to możliwe, że w pół godziny możemy przygotować 7 posiłków, dodatkowo unikając nudy w jadłospisie? Odpowiedź jest prosta: ORGANIZACJA! :)
Tak, to mój sposób na szybkie czary mary kulinarne. Sami zobaczcie :)
Co proponuję na dziś?
Co należy przygotować?
deskę do krojenia
ostry nóż
dwie miski
patelnię
garnek
2 łyżki
SKŁADNIKI:
2 garści (wybaczcie, nie pamiętam ile było g. :)) krewetek - ja miałam tym razem Grenlandzkie
pęczek zielonych szparagów
cytryna
zioła prowansalskie
sól i czarny pieprz
podwójny filet z piersi kurczaka
4 garści świeżych liści szpinaku
390g (jeden kartonik) krojonych pomidorów -
u mnie z czosnkiem i oliwą z oliwek
zioła do drobiu
czarny pieprz
dodatkowo:
2 świeże pomidory
500g ruccoli
1/3 małej cukini
400g makaronu shirataki
czerwone pesto
duży pęczek świeżej natki pietruszki
sezam
olej kokosowy
DO DZIEŁA:
W garnku zagotowujemy osoloną wodą, do której wkładamy uprzednio odsączony i opłukany makaron shirataki i gotujemy około 5-7min.
Na rozgrzanej patelni rozpuszczamy odrobinę oleju kokosowego i wrzucamy umyte i lekko osolone krewetki (jeśli kupujecie krewetki, które są "w całości", pamiętajcie, aby uprzednio oczyścić je z oczu i wnętrzności :)),
a zaraz po nich pokrojone w spore kawałki szparagi (odcinamy zdrewniałe końce). Wszystko doprawiamy ziołami prowansalskimi i czarnym pieprzem. Ja w połowie smażenia dolałam odrobinę wody, aby nic się nie przypaliło.
Trwa to około 5 minut, gotowe krewetki i szparagi przekładamy do miseczki i skrapiamy
sokiem z cytryny.
Nasz makaron, który gotował się w między czasie, jest już również gotowy. Odcedzamy go i odstawiamy na bok.
Na patelni ponownie rozpuszczamy odrobinę oleju kokosowego i wrzucamy filet z kurczaka, uprzednio pokrojony i przyprawiony ziołami do drobiu. Ja przykrywam patelnię, aby soki nie wyparowały, a mięso pozostało soczyste.
Filet się smaży, my zabieramy się za pokrojenie pomidorów (tych z listy dodatkowej) i cukinii na spore kawałki.
Kiedy kurczak jest ładnie podsmażony, dodajemy szpinak i krojone pomidory (z kartonika), a następnie wszystko mieszamy doprawiając czarnym pieprzem. 2 minuty i zdejmujemy patelnię z ognia.
Czas na dopieszczenie makaronu :) Kroimy grubo pietruszkę i razem z 2 łyżkami czerwonego pesto mieszamy z makaronem shirataki.
Przygotowujemy lunch boxy, na dno wkładamy po małej garści ruccoli, na to porcja makaronu. U mnie wyszły 2 porcje z krewetkami i 5 z kurczakiem - jeśli zmienicie proporcje kurczaka i krewetek - wyjdzie wam odpowiednio inaczej.
No więc na makaron układamy po porcji krewetek ze szparagami / kurczaka w pomidorach, do tego dodajemy świeżego pomidora i cukinię, a na koniec wszystko oprószamy sezamem! Ta da! Gotowe.
Jedną porcję zjadłam od razu, jako mój drugi główny posiłek - pozostałe trafiły do lodówki i czekają na swoją kolej,
a ja nie muszę zastanawiać się co zjem przez najbliższe 3 dni, i kiedy znajdę czas na gotowanie.
Problem codziennego zmywania również znika, bo naczyń jest niewiele :)
Smacznego Kochani!
Poniżej relacja fotograficzna :)
Źródło:http://spektrum-smaku.blogspot.com/2014/05/krewetki-szparaki-kurczak-i-makaron.html