Wykonanie
Szczupaka, o ile pamiętam,
jadłam chyba zazwyczaj smażonego. Dziś wyjęłam z lodówki te dwie
rybki i zaczęłam zastanawiać się, jak je przygotować by nie było banalnie i nudno. Bardzo lubię
ryby i chętnie do nich wracam; problemem jest jedynie zwykle niemożność kupienia na tyle świeżych, by
mieć na nie prawdziwą ochotę :) Te z lodówek w supermarketach jakoś mnie zazwyczaj nie pociągają...Na szczęście czasami mam
ryby z Niezwykle Zaufanego Źródła ;)Postanowiłam więc szczupaczki upiec, podkreślając ich smak
czosnkiem i
lubczykiem, a razem z nimi piekły się
młode marchewka i
cebulka. Danie wyszło cudowne w smaku, warzywa nabrały lekko
cytrusowego aromatu, były słodkie i delikatne, a ich
słodycz złamana nutką
musztardy i kwaskowatymi
pomidorkami - całość idealna. Lekka, pyszna.


Składniki :ok. 2 kg świeżego
szczupaka ( wypatroszonego, oczyszczonego, bez łba)2 średnie
marchewki1 duża
czerwona cebula2-3 gałązki
lubczyku3 łyżki miękkiego
masła3 ząbki
czosnku2 łyżki delikatnej
musztardy15
pomidorków koktajlowych
sól,
czarny pieprzkilka łyżek
oliwy do pieczeniaPrzygotowanie:
Ryby osuszam papierowym ręcznikiem,
solę w środku i na zewnątrz.
Masło ucieram z przeciśniętym przez praskę
czosnkiem, dodaję do niego łyżkę
musztardy, mieszam na jednolitą masę, po czym smaruję nią
rybę w środku.
Cebulę siekam w cienkie plastry, nadziewam jej częścią
rybę, dokładam również do środka po kilka pojedynczych listków
lubczyku. Powierzchnię
ryby smaruję pozostałą
musztardą, oprószam
pieprzem.Na dno blachy wlewam kilka łyżek
oliwy, wsypuję
marchew pokrojoną w cienkie plastry, dodaję pozostałe liście
lubczyku i
cebulę, wsypuję nacięte
pomidorki koktlajlowe. Delikatnie
solę warzywa, a na nich układam
ryby.Wstawiam blachę do piekarnika nagrzanego do temperatury 185 stopni C. na ok. godzinę.Przepis autorski.






