Wykonanie

Ten przepis jest u mnie od bardzo, bardzo dawna … musi tak być bo po pierwsze nie zapisałam sobie strony internetowej, na której to ciasto znalazłam – za co bardzo serdecznie przepraszam pomysłodawczynię tego pysznego ciacha. Po drugie, moje dzieci nie pamiętają już jak robiły ze mną po raz pierwszy to ciasto… jak mała panienka (czyli moja córka) mieszała
mąkę i dziwiła się, że ciasto można upiec bez
jajek i bez tłuszczu, a jeszcze mniejszy
synio układał na blasze ciasno pokrojone
ananasy. To musiało być bardzo, bardzo dawno temu. Ciasto oczywiście odrobinę zmodyfikowałam dodając
orzechy,
migdały i oczywiście
polewę czekoladową, bo wiadomo, że u mnie mieszkają czekoladożercy i domagają się swej dziennej porcji
czekolady – koniecznie!Potrzebne będzie:1 i 1/2 szklanki
mąki razowej2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 szklanka
cukruszczypta
soli1 szklanka
mleka roślinnego
aromat waniliowyłyżeczka
soku z cytryny2 łyżki
cukru8 plastrów
ananasa z puszkigarść
migdałów (obranych ze skórki)garść
orzechów nerkowca (mogą być solone) lub
pistacjowychNa
polewę czekoladową:¾ tabliczki
czekolady½ szklanki
śmietanki kremówki1 ½ łyżki
cukru (ale możecie użyć
cukru zgodnie z upodobaniem)1 ½ łyżka
masła20ml jakiegoś aromatycznego
alkoholu (można obejść się bez tego aromatycznego trunku)Jak wykonać:Do tego ciasta najlepiej użyć formy blaszanej do wypieku tart. Inne też się sprawdzają ale ta forma jest najlepsza do tego rodzaju ciasta.Obsypujemy formę
cukrem (ja używam do tego
cukru trzcinowego, ale biały też doskonale się sprawdza). Na blaszce wysypanej
cukrem wykładamy pokrojonego na 4 części
ananasa. Ta czynność z układaniem
ananasa powinna być wykonana tuż przed wylaniem na niego ciasta i tuż przed włożeniem do piekarnika – czyli jako jedna z ostatnich.Najpierw przygotowujemy ciasto:Najpierw mieszamy
produkty sypkie:
mąkę,
proszek do pieczenia,
cukier i
sól.Oddzielnie:
mleko,
sok z cytryny i aromat. Następnie mieszamy wszystkie składniki razem i dokładnie mieszamy. Ciasto wylewamy na
ananasy i wkładamy do piekarnika na ok 35 min Pieczemy w temperaturze 175 stopni.

Uwaga! Ciasto po wyjęciu powinno przestygnąć zanim je odwrócimy dołem do góry i wyjmiemy z blachy. Przedwczesne wyjęcie z blachy grozi rozdzieleniem ciasta :-(

W ostateczności góra ciasta to w praktyce nasz dół ciasta. Na górze widać żółciutkie
ananaski, które posypuję posiekanymi
orzechami i
migdałami oraz polewam gorącą przygotowaną przez siebie
czekoladą.

Jak wykonać
polewę czekoladową:Polewa jest bardzo prosta do wykonania i nie jest pracochłonna.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej.
Śmietankę zagotować z
cukrem i
masłem następnie połączyć z
czekoladą i dobrze wymieszać – na końcu dodać
alkohol. Ja dodaję
rum lub
brandy lub wcale. Zależy od szanownych gości.

Nie musicie kupować też
mleka roślinnego. Bardzo łatwo można przyrządzić
mleko kokosowe czy
mleko migdałowe itd. w domowych warunkach. Ma lepszy smak, konsystencję, no i jest o wiele zdrowsze – bez konserwantów!Dziś przepis na
mleko kokosowe, który podpatrzyłam na blogu Olgasmile

Jak wykonać samemu
mleko kokosowe:200 g
wiórków kokosowych1,2 l
wodyWiórki należy włożyć do blendera, zalać
wodą i włączyć. Pozostawić na około 4 minuty. Następnie przelać przez gazę lub bardzo, bardzo gęste sito i aksamitne
mleko gotowe. To wersja jeśli macie blender wysokoobrotowy. Jeśli nie - wiórki najlepiej namoczyć na noc w garnku, a następnego dnia podgrzać do takiej temperatury by były gorące, a nie parzyły w palce (jak pisze Olga), czyli gdzieś tak do maximum 60 stopni, a moim zdaniem nawet mniej. Dalej postępujemy jak przy wersji pierwszej - czyli blendujemy, przecedzamy i w ten sposób uzyskujemy
mleko kokosowe.