ßßß
Pieczarki oczyściłam, pokroiłam w pół plasterki, obraną cebulą w kostkę. W rondlu rozgrzałam mocno masło. Układałam kurczaka najpierw zawiniętymi pod spód brzegami i smażyłam na ostrym ogniu kilka minut żeby się przyrumienił, kawałki były ułożona dość ściśle. Szczypcami odwróciłam i przyrumieniłam mocno z drugiej strony. Kiedy skórka też była ładnie zrumieniona odwróciłam ponownie. Łyżką wybrałam większość tłuszczu bo wytopiło się go ze skóry kurczaka sporo a aż tyle nie jest potrzebne w daniu. Do rondla wsypałam cebulę i pieczarki starając się żeby znalazły się między i pod kurczakiem, smażyłam kilka chwil.Całość polałam żubrówką i od razu podpaliłam - flambirowałam aż ogień sam się wypalił. Wtedy dolałam ok. 150 ml gorącej wody i dusiłam jakieś 30 minut. Po tym czasie kurczak powinien być już miękki a jeśli nie będzie to trzeba go dusić nieco dłużej.Sos można zagęścić mąką, np. kukurydzianą, rozmieszaną w 2-3 łyżkach zimnej wody - po dodaniu zawiesiny i wymieszaniu dokładnym trzeba jeszcze kilka minut gotować. Duszonego kurczaka podałam z ryżem i sałatką z buraczków.