Wykonanie
Jakoś mniej ostatnio piekę. Może to lenistwo a może większa chęć na lżejsze dania a nie
słodycze. Jednak rodzinka nie bardzo
daje odsapnąć dłużej niż kilka dni głośno domagając się ciasta. No to zagniotłam
drożdżowe i wyciągnęłam
dżem wiśniowy z ubiegłorocznych zapasów - trzeba czyścić spiżarkę bo już świeże
owoce za chwilę :)

składniki:525 g
mąki pszennej luksusowej4 łyżki
cukru1/2 łyżeczki
soli170 g
masła albo
margarynyok. 180 ml
mleka60 ml ciepłej
wody7 g suchych
drożdży1
jajko (niekoniecznie)ok. 350 ml gęstego
dżemu wiśniowego1 łyżeczka mieszanki mielonego
cynamonu i
kardamonu6 łyżek mielonych
migdałów1
żółtko + 1 łyżka
mleka3 łyżki
płatków migdałowych
sposób przygotowania : suche
drożdże wsypałam do lekko ciepłej
wody, wymieszałam aż się rozpuściły i zostawiłam na 15 minut aż zaczęły się pienić.
Mąkę przesiałam do dużej miski, dodałam
sól i
cukier.
Masło rozpuściłam, zmieszałam z
mlekiem - nie może być gorące.Zaczyn i tłuszcz z
mlekiem wlałam do
mąki - zagniotłam elastyczne ciasto. Właściwie powinnam dodać jeszcze
jajko, ale przyznam, że zupełnie o nim zapomniałam - ciasto i tak było miękkie i gładkie po wyrobieniu. Przykryte folią żeby nie wyschło zostawiłam do wyrośnięcia na ok. godzinę - powinno podwoić swoją objętość. Wyrośnięte zagniotłam ponownie i lekko podsypując
mąką rozwałkowałam na duży prostokąt grubości ok. 1/2 cm. Ciasto posypałam połową
migdałów, rozsmarowałam
dżem wymieszany z
przyprawami i znów posypałam
migdałami. Następnie całość zrolowałam niezbyt ciasno wzdłuż dłuższego
boku. Taką roladę pokroiłam na 12 kawałków. Tortownicę śr. 26 cm wyłożyłam papierem do pieczenia i pionowo, luźno ułożyłam w niej kawałki rolady. Całość odstawiłam jeszcze na ok. 30 minut żeby ciasto podrosło.Przed wstawieniem do piekarnika wierzch posmarowałam
żółtkiem zmieszanym z
mlekiem. Piekłam ok. 40 minut w temperaturze 170 st. C - w połowie pieczenia przykryłam ciasto kawałkiem folii aluminiowej żeby nadmiernie się nie spiekło. Na 5 minut przed wyjęciem z pieca posypałam
płatkami migdałowymi - jeśli zrobiłabym to wcześniej to przypaliły by się.