ßßß Cookit - przepis na Paszteciki krucho-drożdżowe z mięsem i czarnuszką

Paszteciki krucho-drożdżowe z mięsem i czarnuszką

nazwa

Wykonanie

Do pasztecików wykorzystałam mięso, na którym gotowałam wcześniej rosół a samo ciasto przecież już u mnie widzieliście - tak, to właściwie takie samo jak np. do rogalików z jabłkami .
Paszteciki można podać same albo jako dodatek do czystych zup np. barszczyku . Doskonałe są prosto z pieca, ale na zimno też są dobre. Następnego dnia można je odgrzać skrapiając odrobiną wody i wstawiając na kilka minut do mocno rozgrzanego piecyka.
składniki:
ok. 4 szkl. mąki pszennej luksusowej + trochę do podsypywania przy wałkowaniu
250 g masła albo margaryny
3 jajka
1/3 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
50 g świeżych drożdży
ok. 1/2 szkl. gęstej śmietany - może być nawet taka do zup 18%, byle gęsta
ok. 1,2 kg gotowanego mięsa
1 duża cebula
3 łyżki oleju
do posmarowania: żółtko + mleko
do smaku: sos sojowy grzybowy, papryka mielona słodka, pieprz ziołowy, sól, przyprawa kofte bahari (można pominąć i doprawić po swojemu papryką ostrą, kuminem i innymi przyprawami)
do posmarowania - żółtko z mlekiem
do posypania: czarnuszka
sposób przygotowania: Mięso zmieliłam , dodałam jajko, 3 łyżki sosu sojowego, ok. 1 łyżeczki papryki, pół łyżeczki pieprzu ziołowego i łyżeczki przyprawy kofti bahari (to turecka mieszanka przypraw ziołowych używana do mięs). Na oleju przesmażyłam drobniutko posiekaną cebulę, dodałam do mięsa, wyrobiłam masę.
Mąkę przesiałam z solą. Drożdże roztarłam z cukrem, odstawiłam żeby zrobiły się płynne. Zimną margarynę wkroiłam do mąki, roztarłam dokładnie palcami tak żeby nie było większych grudek. Wbiłam jajka, wlałam śmietanę 18% i drożdże. Zagniotłam ciasto. Ma być dość elastyczne i gładkie. Podzieliłam je na 8 części. Każdą rozwałkowywałam na prostokąt. Wzdłuż jednego boku nałożyłam farsz, taki wałeczek mięsa i zwinęłam ciasny rulon - brzeg powinien znaleźć się pod spodem. Ostrym nożem pokroiłam rulon na ukośne kawałki. Te ułożyłam luźno na blasze do pieczenia, posmarowałam żółtkiem rozkłóconym z 4 łyżkami mleka i posypałam czarnuszką. Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piekłam aż były apetycznie rumiane.
Ciasta nie trzeba na żadnym z etapów przygotowania odstawiać do wyrośnięcia - rośnie dopiero w piekarniku i jest bardzo delikatne.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2011/12/paszteciki-krucho-drozdzowe-z-miesem-i.html