ßßß Cookit - przepis na Surówka z miechunką i opalone nogi

Surówka z miechunką i opalone nogi

nazwa

Wykonanie

Podczas zakupów w markecie moją uwagę w dziale warzywniczym przyciągnęły nieduże koszyczki z dziwnym owocem - na etykiecie napisane było phisalis, ale sprzedawca powiedział, że jest też polska nazwa tego "czegoś" - miechunka. Obejrzałam, powąchałam i postanowiłam, że niecałe 6 zł/koszyczek nie majątek i przynajmniej spróbuję co to takiego.
Po przyjściu do domu wyguglałam sobie nazwę i oto czego się dowiedziałam:
Phisalis to owoc w rodziny psiankowatych pochodzący z Ameryki Południowej. Inaczej nazywa się go peruwiańską wiśnią albo miechunką jadalną. Te blisko spokrewnione z pomidorami intensywnie żółte albo pomarańczowe owoce wielkości dużych wiśni schowane są w jakby papierowym kwiecie.
Zawierają dużo potasu i sporą ilość witaminy C, B i E, mają lekkie działanie moczopędne. Smak jest przyjemny - pierwsze skojarzenie miałam z poziomkami i pomidorem, ale to może być tylko subiektywne odczucie. W każdym razie smakowały mi i jeszcze je kupię bo tę jedną porcję wykorzystałam do surówki.
składniki:
100 g miechunki
po 1/2 strąka papryki żółtej i czerwonej
1/3 niedużego zielonego jabłuszka
3 śliwki odm. Mieszaniec
garść liści koperku
sok z cytryny
olej z pestek winogron
sól, cukier, chili w proszku
sposób przygotowania: Miechunkę obrałam z suchych osłonek, dobrze opłukałam - miałam wrażenie, że są z wierzchu jakieś tłustawe a woda lekko się spieniła - taka pewnie uroda tych owoców. Z papryk i jabłka usunęłam gniazda nasienne, pokroiłam w paseczki. Ze śliwek wyjęłam pestki, pokroiłam na kawałeczki. Miechunkę poprzekrawałam na połówki i dodałam do reszty składników. Dosypałam porwane liście koperku. Całość skropiłam sokiem z połowy cytryny, niewielką ilością oleju, oprószyłam lekko solą, cukrem i chili - wymieszałam dokładnie. Podałam do pieczonych nóżek kurczakowych i ryży.
A nóżki były rumiane, jakby mocno opalone, upieczone na blasze - wcześniej je po prostu umyłam, osuszyłam. Natarłam solą, czosnkiem granulowanym, tymiankiem i chili. Poleżały sobie tak przygotowane w lodówce przez noc. Piekłam je ok. 40 min. w 180 st. C - najpierw gdy się lekko zrumieniły dolałam na blaszkę nieco wody a potem polewałam mięso wytworzonym sosem.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2011/08/surowka-z-miechunka-i-opalone-nogi.html