Wykonanie
Gdybym natrafiła na taki tytuł czyjegoś przepisu miałabym przed oczami wyobraźni rumianego prosiaczka ułożonego w brytfannie... z chrupiącą skórką i mięskiem rozpływającym się w ustach...A tymczasem nic bardziej mylnego - podczas przygotowywania moich prosiaczków nie ucierpiało żadne zwierzątko - bo to po prostu pyszne bułeczki z
owocami!

składniki:CIASTO - ok. 3 i 1/2 szkl.
mąki pszennej luksusowej (szkl. poj.220ml)80g
masła albo
margaryny4 łyżeczki
cukru100 ml
mleka100 ml
maślanki1 op. suchych
drożdży (7 g)1/2 łyżeczki
soli1
jajkoNADZIENIE: 6
jabłeksok z połowy
cytryny2 łyżki
cukru1/2 łyżeczki
cynamonudodatkowo: kilka
owoców suszonej żurawiny albo
rodzynekdo posmarowania: 1
żółtko + 1 łyżeczka
mlekado sklejania części: 1
białkolukier: utarty z
cukru pudru i soku z połówki
cytryny z dodatkiem 3 - 4 kropli koncentratu barszczu czerwonego

sposób przygotowania: NADZIENIE:
jabłka obrałam, wykroiłam gniazda nasienne, pokroiłam drobno. Przełożyłam do rondla, dodałam
sok z cytryny i
cukier, smażyłam aż zmiękły i odparował nadmiar soku - masa musi dobrze odparować bo inaczej
bułki będą pękać a nadzienie wyciekać. Na koniec doprawiłam
cynamonem i zostawiłam do wystudzenia.CIASTO: zimny tłuszcz pokroiłam na mniejsze kawałki, dodałam do 1 szkl.
mąki i roztarłam palcami tak żeby tłuszcz połączył się z
mąką.
Drożdże wsypałam do lekko podgrzanego
mleka i wymieszałam dokładnie - powinny się lekko spienić. Do mieszanki
mąki z
masłem dosypałam resztę
mąki,
sól i
cukier. Wlałam
mleko z
drożdżami i
maślankę roztrzepaną z
jajkiem - zagniotłam elastyczne, gładkie ciasto. Podzieliłam je na 16 części - 14 rozwałkowałam na placuszki śr. ok. 12 cm. Na każdy nałożyłam porcję nadzienia, ok. 2-3 czubatych łyżeczek, i zlepiłam dokładnie brzegi zbierając je razem. Tak przygotowane bułeczki układałam luźno na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zlepieniem do dołu, lekko dociskałam i rozpłaszczałam dłonią - nie za mocno żeby nie popękały. Pozostałe 2 kawałki ciasta rozwałkowałam i kieliszkiem wycinałam kółka na ryjki - w każdym zrobiłam 2 dziurki przy pomocy rurki do
napojów. Kilka kółek zostawiłam bez dziurek i przekroiłam na krzyż na cztery części - to będą uszy prosiaczków. Wycięte elementy przyklejałam do bułeczek smarując je z jednej strony roztrzepanym
białkiem i lekko dociskałam do powierzchni
bułki. Także na
białko przykleiłam oczka z przekrojonych poziomo
żurawin. Gotowe bułeczki posmarowałam dokładnie
żółtkiem zmieszanym z odrobiną
mleka. Piekłam ok. 25 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st.C. Po lekkim przestudzeniu posmarowałam wierzch lukrem.