Wykonanie
Jak co sobotę – smażę naleśniki czy placuszki. Dziś trafiło na śniadanie –
kakaowe, owsiane . Bez jaj rzecz jasna, z dodatkiem
mąki ziemniaczanej i
płatków owsianych . Na
niesłodzonym mleku sojowym – z nim jakoś zawsze mi wychodząNadziane delikatnym, zdrowym kremem
migdałowym z
awokado i
banana . Podane z suszoną białą
morwą i jeszcze oprószone
kakao … To śniadanie rozpływało się w ustach!
kakaowe naleśniki owsiane nadziane
migdałowym kremem
awokado-
banan podane z suszoną białą
morwącocoa oat crepes stuffed with almond
banana-
avocado cream served with dried white mulberriesSkładniki:naleśniki :

1/2 szklanki
mąki owsianej, w tym łyżka ziemniaczanejłyżka
płatków owsianychłyżeczka
kakaoszczypta
sody oczyszczonej1/2 szklanki
mleka sojowegook. 1/4 szkl.
wodyWszystkie składniki dokładnie ze sobą zmiksować i odstawić na ok. 10 min. Po czasie smażyć naleśniki na lekko natłuszczonej patelni (najlepiej
olejem kokosowym). Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!nadzienie :1/2
awokado Hass, duży dojrzały
banan, łyżka
masła migdałowego, łyżeczka
soku z cytryny, łyżeczka
cukru kokosowego – wszystkie składniki zmiksować ze sobą.Na obiad czy kolację polecają się
steki z
czerwonej kapusty – delicje!

inspiracja (tu z marynatą drugą)Podałam z sosem
sezamowo-
musztardowym :
mleko sojowe, łyżka tahini, łyżeczka
musztardy,
pieprz,
sok z cytrynyKoniec mojej przygody ze szkołą, tym samym początek nowego rozdziału w życiu. Zostałam absolwentką liceum, zdobyłam średnie wykształcenie. Czy jestem zadowolona? Tak i to bardzo. Choć duma mojej Mamy chyba przewyższa moje odczucia, a ja pewnie
będę w pełni szczęśliwa czytając
wyniki z matury – wierzę w to.Trzeba potrafić doceniać siebie. Wydaje mi się, że to jeden z kluczy do sukcesu. Wielu osobom dzisiaj tak trudno jest polubić własną osobę. Tylko, że jeśli człowiek nie pokocha samego siebie trudno będzie mu zaakceptować innych ludzi, swoje otoczenie. Trudny temat, można by tu dużo mówić, ale to nie
mowa a czyny są najważniejsze.Wakacji jeszcze nie zaczynam. Przede mną matura, jak już pewnie wiecie – w końcu wspominam o tym dosyć często tutaj 😉 Mam mnóstwo motywacji, a jeszcze więcej jej dodają mi osoby, które trzymają kciuki, wspierają, po prostu we mnie wierzą. Jestem ogromnie wdzięczna, że w moim życiu napotykam takie osoby.Miłego,
słonecznego weekendu!
