Wykonanie
Bardzo, ale to bardzo lubię rosół i jadam go chętnie, niezależnie od
kraju w którym przebywam, ale nigdzie dotychczas nie trafiłem na taki, który dorównałby smakiem rosołowi Małżonki Mej Aleksandry.Sam nie raz próbowałem, " podrobić " Jej rosołek, jednak mimo wszystko to nie był ten sam smak i ten aromat.Poniżej - specjalnie dla Was podaję przepis Gadziny (czyli mojej Żony) - mam nadzieję, że i Wam ten rosołek przypadnie do smaku :)A ja już niebawem
będę się nim delektował, bo za trzy tygodnie Ola przybędzie do Arabii Saudyjskiej ;)Składniki - proporcje na 5 - 6 litrowy garnek2 uda z
kurczaka1 porcja rosołowa (korpus) z
kurczaka1 małe podudzie z
indyka (opcjonalnie)1 szyjka z
indyka0,6 kg
wołowiny (
szponder, pręga lub
antrykot)0,6 kg
cielęciny z kością lub
młodej baraniny (opcjonalnie)1 duża
cebula przypalona nad gazem lub dokładnie umyta
cebula w łupince3
marchewki (im więcej
marchewki, tym bardziej słodkawy smak rosołu)2
pietruszki1 duży
por (tylko biała część)1 bardzo mała suszona
papryczka chili1/2 średniej wielkości
selera lub 2
łodygi selera naciowego1 łyżeczka ziaren
czarnego pieprzu5 ziaren
ziela angielskiego3 ziarenka
kardamonu lub duża szczypta
kardamonu mielonego lub około 1 cm obranego świeżego
imbiru2- 3
liście laurowesos sojowy do smaku (opcjonalnie)
sól do smaku + 1,5 łyżeczki
soli do namoczenia
mięsaPrzygotowanieW zimnej wodzie rozpuszczamy 1,5 łyżeczki
soli, a następnie umieszczamy w niej
mięso i pozostawiamy na około 30 minut. Po tym czasie
wodę wylewamy, a
mięso płuczemy pod zimną
wodą.Do dużego garnka z zimną(!!!)
wodą wkładamy
wołowinę i gotujemy około 1,5 godziny na bardzo małym ogniu nie doprowadzając do wrzenia.Przez cały czas gotowania rosół powinien tylko lekko "mrugać"W międzyczasie zbieramy pojawiające się na powierzchni "szumowiny"Następnie dokładamy pozostałe gatunki
mięsa i gotujemy na wolnym ogniu od czasu do czasu odszumowując.Kiedy na powierzchni rosołu przestaną się zbierać szumowiny dodajemy warzywa i
przyprawy. Gotujemy na bardzo małym ogniu przez kilka godzin - im dłużej tym lepiej (Ola gotuje rosół przez około 5-6 godzin, bez pokrywki lub tylko częściowo zakryty nie doprowadzając do wrzenia - rosół tylko " mruga ").
Mięso powinno być zanurzone w rosole, niedobór
wody uzupełniamy niewielkimi porcjami (maksymalnie 1/2 szklanki) zimnej
wodyUgotowany rosół przecedzamy przez gęste sitko.Przed podaniem można doprawić
sosem sojowymNadmiar rosołu możemy zamrozić.