Wykonanie
Przyznam, że nie bardzo lubię robić gołąbki.To dość czaso i pracochłonna czynność. Ale za to, uwielbiam je jeść!Na zimno i na ciepło. Z
ziemniakami na obiad ale i bez zbędnych węglowodanów - na kolację. Oczywiście najbardziej pyszne są takie z
młodej kapustki. Dziś w trochę innej odsłonie zamiast
ryżu - dodatek
kaszy jaglanej. Zamiennik był strzałem w 10-tkę!Gołąbki wyszły pyszne, mięciusieńkie, farsz odpowiednio doprawiony ... a dodatek
sosu pomidorowego podkreślił ich smak...

Składniki na 10 dużych:1 główka
młodej kapusty800 g
mięsa mielonego (ja miałam z
łopatki)3/4 szkl. ugotowanej
kaszy jaglanej2 ząbki
czosnku2
cebulesólpieprzziele angielskieliść laurowyNa sos:750 ml
soku pomidorowego1 czubata łyżka
koncentratu pomidorowegoszczypta
cukrusól,
pieprz do smaku
śmietana 18%łyżka
mąkikoperekWykonanie:
Ostrym nożem wycinany w
kapusty głąb. Wkładamy do dużego garnka, zalewamy
wodą i gotujemy ok 10-15 minut, do momentu, aż będzie można ściągać z niej liście.
Wody od gotowania
kapusty nie wylewamy.Na sicie o drobnych oczkach płuczemy
kaszę jaglaną. Następnie wsypujemy ją do garnka i zalewamy 1.5 szkl.
wody. Gotujemy do momentu, aż płyn się wchłonie. W dużej misce mieszamy:
mielone mięso, przesmażoną na
maśle cebulkę, posiekany
czosnek,
kaszę jaglaną,
sól i
pieprz. Dokładnie masę wyrabiamy (najlepiej rękoma).Na każdy obgotowany liść
kapusty nakładamy farsz. Ja lubię duże gołąbki, więc nakładam go dość sporo. Jeśli mamy zbędne małe liście na każdy duży układamy 1 mały, zabezpiecza to przed ewentualnym przedarciem się liścia i wypadnięciem farszu. Zwijamy dość mocno. Układamy w garnku.Zalewamy
wodą od gotowania
kapusty. Dodajemy
liść laurowy,
ziele angielskie i
sól. Gotujemy pod przykryciem ok 1h. Następnie łyżką cedzakową wyjmujemy gołąbki na talerz. Do
wody wlewamy
sok pomidorowy, podajemy szczyptę
cukru, odrobinę
pieprzu oraz łyżkę
koncentratu pomidorowego. Zagotowujemy. W miseczce rozrabiały łyżkę
mąki z zimną
wodą. Wlewamy na gotujący sos w celu zagęszczenia. Mieszamy. Na koniec dodajemy
śmietanę 18% oraz posiekany
koperek. Sosem polewamy ugotowane gołąbki.